Trump odłożył nałożenie ceł na chińskie towary


Prezydent USA Donald Trump napisał w niedzielę na Twitterze, że w chińsko-amerykańskich rozmowach handlowych osiągnięto znaczący postęp. "W związku z tym odkładam w czasie termin ponownego nałożenia ceł na sprowadzane do USA chińskie towary" - oświadczył.

"Jest mi bardzo przyjemnie, że mogę donieść, iż Stany Zjednoczone poczyniły istotne postępy w rozmowach handlowych z Chinami w tym, co dotyczy zagadnień strukturalnych, takich jak: ochrona własności intelektualnej, przepływ technologii, rolnictwo, usługi, wykorzystanie walut w rozliczeniach wzajemnych" - napisał Trump na Twitterze.

Trump: odkładam nałożenie ceł i taryf

"W związku z tym, że rozmowy były tak bardzo produktywne, odkładam nałożenie amerykańskich ceł i taryf, co miało nastąpić 1 marca" - oznajmił prezydent USA.

Donald Trump wyraził też nadzieję, że w przypadku, gdyby udało się "osiągnąć dodatkowy progres" w dwustronnych negocjacjach handlowych, można by przystąpić do planowania ceremonii oficjalnego podpisanie porozumienia z udziałem prezydenta Xi.

Uroczystość miałaby się odbyć - jak zaznaczył - w jego prywatnej rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie. Trump zakończył swój tweet słowami: "Udany weekend! Tak dla USA, jak dla Chin".

"Za tydzień lub dwa świat obiegną wielkie wieści"

W niedzielę podczas spotkania z gubernatorami w Białym Domu Trump mówił, że "Chiny są niesamowite. Chcemy wspólnie osiągnąć porozumienie, które będzie wielkie dla obu krajów".

Zapowiedział też, że "za tydzień lub dwa świat obiegną wielkie wieści".

Entuzjastyczna ocena dotychczasowego przebiegu amerykańsko-chińskich negocjacji handlowych, jaką amerykański prezydent dał w trakcie spotkania z amerykańskimi gubernatorami, nastąpiła w dwie godziny po ogłoszeniu przez Trumpa, że ponowne nałożenie ceł na towary z Chin zostaje odroczone.

Trump chwali prezydenta Chin

Wcześniej Trump napisał w mediach społecznościowych, że przywódca Chin Xi Jinping był "bardzo pomocny" w sprawie zaplanowanego na przyszły tydzień spotkania z liderem Korei Północnej Kim Dzong Unem. Dodał też, że rozmowy handlowe z Chinami były "bardzo produktywne".

"Prezydent Chin Xi był bardzo pomocny, wspierając moje spotkanie z Kim Dzong Unem. Ostatnią rzeczą, jakiej chcą Chiny, to duża liczba broni nuklearnych za ścianą" - głosi tweet Donalda Trumpa.

Szanse na porozumienie

Rozmowy handlowe z udziałem przedstawicieli USA i Chin był prowadzone od czwartku w Waszyngtonie. Stronę amerykańską w tej, kolejnej już rundzie negocjacji reprezentował minister finansów USA Steven Mnuchin i przedstawiciel USA do spraw handlu Robert Lighthizer. Delegacji chińskiej przewodził wicepremier Liu He, którego chińskie ministerstwo handlu określało jako specjalnego wysłannika prezydenta Xi Jinpinga.

W piątek Trump powiedział dziennikarzom, że istnieją "spore szanse" na porozumienie handlowe z Pekinem, a on sam spotka się w marcu z Xi Jinpingiem, aby omówić najtrudniejsze kwestie będące przedmiotem negocjacji, mających zakończyć wojnę handlową.

Przedmiotem chińsko-amerykańskich negocjacji są takie sporne kwestie, jak wymuszanie transferów technologii, cyberkradzieże, ochrona praw własności intelektualnej, usługi, kursy walut, rolnictwo i pozataryfowe bariery rynkowe.

1 marca upływa "zawieszenie broni" w wojnie handlowej, uzgodnione w grudniu przez Xi i Trumpa, który ostrzegł jednak, że jeśli nie zostanie zawarte całościowe porozumienie, to zwiększy karne cła na sprowadzane do USA chińskie towary warte 200 miliardów dolarów rocznie z 10 do 25 proc.

Żądania Waszyngtonu wobec Pekinu

Agencja Reutera podała, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do rozmów, że obie strony zaczęły przygotowywać szereg listów intencyjnych dotyczących najbardziej spornych dziedzin. Agencja oceniła to jako największy jak dotąd postęp w kierunku zakończenia trwającej od siedmiu miesięcy wojny handlowej.

Reuters podał również, powołując się na informacje Bloomberga, że Chińczycy prawdopodobnie zaproponują Amerykanom, iż zwiększą wartość importu towarów rolnych z USA o 30 miliardów dolarów rocznie. Wcześniej pojawiły się doniesienia, że obie strony analizują listę 10 sposobów na zmniejszenie nadwyżki Chin w wymianie handlowej z USA.

W ubiegłym tygodniu Lighthizer i Mnuchin negocjowali z Liu w Pekinie, a następnie spotkali się z prezydentem Xi, który ocenił, że obie strony osiągnęły "ważny, stopniowy postęp".

Waszyngton żąda od Pekinu głębokiej reformy jego polityki handlowej, w tym zapewnienia lepszej ochrony amerykańskiej własności intelektualnej i wstrzymania dotacji dla rodzimego sektora technologicznego. Administracja USA zarzuca Chinom nieuczciwe praktyki, w tym kradzież technologii i brak wzajemności w barierach rynkowych.

Autor: lukl, akr//now / Źródło: tvn24.pl, PAP