"Trump jest człowiekiem o wiele twardszym niż Putin. Nie zrobiłby tego, co zrobił Obama"

Giuliani: Trump jest człowiekiem o wiele twardszym niż Putin
Giuliani: Trump jest człowiekiem o wiele twardszym niż Putin
TVN24 BiS
"My, Amerykanie, pragniemy lidera. Dlatego Trump jest taki popularny"TVN24 BiS

Gdyby Donald Trump, lub któryś inny z kandydatów republikanów był prezydentem, to po wejściu Putina na Krym zdecydowanie rozmieściłby 40 tys. żołnierzy NATO i to prawdopodobnie od razu na granicy z Rosją - stwierdził były burmistrz Nowego Jorku Rudolph Giuliani, gość programu "Świat" w TVN24 BiS.

- To już były najbardziej ekscytujące wybory prezydenckie w USA, odkąd pamiętam, a jeżeli (Donald Trump) zdobędzie nominację, to najlepsze jeszcze przed nami - stwierdził Rudolph Giuliani.

- Trump jest osobistością dominującą i świetnym showmanem, niewiarygodnym człowiekiem w telewizji - uważa Giuliani. Dodał, że według niego jest on też "jednym z najskuteczniejszych biznesmenów świata". - My, Amerykanie, pragniemy lidera. Dlatego Trump jest taki popularny, a jego przesadne wypowiedzi dają mu tyle uwagi - stwierdził Rudolph Giuliani.

"Połowa z tego, to nie jest prawda"

Były burmistrz Nowego Jorku nie zgodził się z zarzutami, które często stawia się Donaldowi Trumpowi: że jest tylko showmanem, że źle mówi o Polakach i kobietach, że chce legalizacji waterboardingu (rodzaj tortur), że chce być przyjacielem Putina, oraz że nie odcina się od Ku Klux Klanu. - Około połowy z tego to nie jest prawda, to wyłącznie efekt słuchania liberalnych mediów - stwierdził Giuliani.

- Trump potępił pięciokrotnie Ku Klux Klan, nie popiera go. Nigdy nie powiedział też niczego złego o Polakach jako takich, jego żona jest przecież imigrantką - zauważył. - Raczej nie jest uprzedzony [wobec imigrantów - red.], nie jest on przeciwny imigracji jako takiej, natomiast jest przeciwny tysiącom ludzi, którzy nielegalnie przekraczają granicę z Meksykiem bez jakiejkolwiek identyfikacji - kontynuował Giuliani.

Media sprzyjają Clinton?

Stwierdził, że to liberalne media wypaczają rzeczywisty obraz amerykańskich kandydatów, chcąc, aby w wyborach prezydenckich wygrała demokratka Hillary Clinton.

- Z drugiej strony nie wiecie państwo, że Hillary Clinton jest w tej chwili badana przez FBI. Nie chodzi tylko o "wypuszczanie" przez nią tajnych maili [na prywatną, niezabezpieczoną skrzynkę - red]. Jest też badana pod kątem swojej fundacji, która otrzymywała miliony dolarów od firm i krajów, którym robiła przysługi - powiedział.

- Raport w tej sprawie ujawni ogromne zaniedbania (Hillary Clinton) w postępowaniu z materiałami wrażliwymi. I gwarantuję, że w Europie nawet nie usłyszycie o tym raporcie, ponieważ europejskie media relacjonujące wydarzenia w USA są bardzo lewicowe - powiedział Giuliani i podkreślił, że jeżeli FBI i Departament Stanu uznają Hillary Clinton za winną, prawdopodobnie zostanie ona odsunięta od walki o prezydenturę i wskazany zostanie nowy kandydat Partii Demokratycznej. - Prawdopodobnie Joe Biden - dodał.

"W Europie Wschodniej wzmocniła się Rosja"

Giuliani uniknął odpowiedzi na pytanie, czy sam zagłosowałby na Donalda Trumpa, mówiąc, że zagłosowałby na "któregokolwiek z czterech walczących o nominację republikanów".

- Wierzę, że Obama zrujnował nasz budżet i uniemożliwił dynamiczną odbudowę kraju. Uważam, że zszedł on w tej chwili ze sceny światowej. Ameryka jest w każdym kryzysie słabsza dzisiaj, niż była, gdy Obama i Clinton doszli do władzy - stwierdził.

- Jesteśmy słabsi w Europie Wschodniej, gdzie wzmocniła się Rosja, nasza polityka na Bliskim Wschodzie to pełny chaos - ocenił.

Trump lepszy dla Polski?

Zdaniem byłego burmistrza Nowego Jorku faworyt republikanów w walce o nominację byłby lepszym prezydentem z punktu widzenia Polaków.

- Trump mógłby powiedzieć "stop" Putinowi, Trump jest człowiekiem o wiele twardszym niż Putin - stwierdził. - Na pewno nie zrobiłby tego, co zrobił Obama i Clinton, tzn. oddanie obrony Polski i Czech w ręce Putina. Mówić o resecie [stosunków USA z Rosją - red.] i nie dostać nic? Trump to biznesmen, wie kiedy się negocjuje i jak się negocjuje. Jeżeli coś komuś daje, to on musi mi dać coś w zamian - podkreślił Giuliani.

Gość programu "Świat" wyraził również przekonanie, że Donald Trump byłby przychylny pomysłowi utworzenia stałych baz wojskowych NATO w Polsce.

- Trump bardzo mocno by to rozważył. Gdyby Trump, lub któryś inny z republikanów, był prezydentem, to po wejściu Putina na Krym zdecydowanie rozmieściłby 40 tys. żołnierzy NATO i to prawdopodobnie od razu na granicy z Rosją. Gdybym ja był prezydentem, to zrobiłbym właśnie tak, wysłał sygnał do Putina: "mam o wiele większą armię od ciebie, więc nie próbuj" - przekonywał Giuliani.

- Dowolny prezydent republikański zwiększyłby naszą obecność wojskową i wzmocnił pozycję w tych regionach - dodał, wymieniając o Europie Wschodniej, Bliskim Wschodzie i Morzu Południowochińskim.

Całość rozmowy z Rudolphem Giulianim w TVN24 BiS
Całość rozmowy z Rudolphem Giulianim w TVN24 BiSTVN24 BiS

Autor: mm\mtom / Źródło: TVN24 BiS

Tagi:
Raporty: