Każda wojna propagandowa opiera się na przesadzie, ale tym razem afgańscy talibowie zdecydowanie przedobrzyli. Właśnie ogłosili statystyki, z których wynika, że ich przewaga nad siłami koalicji jest miażdżąca.
Talibowie od dawna wyolbrzymiają swój sukces militarny, lecz tegoroczne dane, które opublikowali w ubiegłym tygodniu na swej stronie internetowej, są, jak pisze agencja Associated Press, najbardziej zaskakującymi danymi w wojnie propagandowej.
Partyzanci utrzymują bowiem, że w 2008 r. w Afganistanie zabili 5220 cudzoziemskich żołnierzy, co jest liczbą niemal 20-krotnie większą, niż oficjalne dane zachodnie.
Poza danymi o śmierci cudzoziemców, talibscy bojownicy informują o strąceniu 31 wrogich samolotów, zniszczeniu 2.818 pojazdów wojskowych NATO i Afganistanu i zabiciu 7.552 afgańskich żołnierzy i policjantów.
Talibowie kontra "siła kłamstwa" Zachodu
W talibskim oświadczeniu napisano, że prawdziwe straty zadane amerykańskim i NATO-wskim żołnierzom w ostatnim roku "są ustawicznie ukrywane przez wroga, który kontroluje media wykorzystując pieniądze, siłę i kłamstwa".
NATO i państwa członkowskie odnotowują wszystkie straty w ludziach. Według opartych na tych doniesieniach danych w ubiegłym roku w Afganistanie zginęło 286 zagranicznych żołnierzy, w tym 151 Amerykanów.
Źródło: PAP