Tajlandia blokuje WikiLeaks

 
Portal znalazł się też w ogniu krytyki amerykańskiego wojskaTVN24

W Tajlandii został zablokowany dostęp do strony internetowej WikiLeaks, na której są publikowane tajne dokumenty rządowe i prywatne - poinformował w środę rząd w Bangkoku. Jako uzasadnienie podano względy bezpieczeństwa.

- O wprowadzeniu tymczasowej blokady witryny zdecydowała instytucja rządowa, kontrolująca polityczną agitację od czasu wiosennego kryzysu w Tajlandii, który pociągnął za sobą wprowadzenie stanu wyjątkowego - wyjaśniła rzeczniczka ministerstwa informacji, komunikacji i technologii.

Nietykalny król

Władze Tajlandii w ostatnich latach blokowały kilkadziesiąt tysięcy stron internetowych, oskarżanych o obrazę monarchii. Obraza monarchii jest w Tajlandii karana 15 latami więzienia. Powołano nawet specjalną agencję do walki z cyberprzestępczością, której zadaniem jest eliminowanie stron z krytyką rodziny królewskiej.

WikiLeaks zrobiła w zeszłym miesiącu furorę na świecie publikacją 77 tysięcy tajnych dokumentów amerykańskich dotyczących wojny w Afganistanie.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24