Donald Trump zagroził, że gdy ponownie zostanie prezydentem USA, nie będzie chronił przed potencjalną rosyjską agresją krajów NATO, które nie wypełniają swych zobowiązań finansowych wobec Sojuszu. W nocy z niedzieli na poniedziałek Izrael dokonał serii ataków na południe Strefy Gazy. Alexander Stubb wygrał drugą turę wyborów prezydenckich w Finlandii. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć 12 lutego.
1. Donald Trump o "zachęcaniu" Rosji do ataku na kraje NATO
To "przerażające i bezsensowne" - w taki sposób Biały Dom zareagował na słowa byłego amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, który oświadczył, że gdy ponownie zostanie prezydentem USA nie będzie chronił przed potencjalną rosyjską agresją krajów NATO, które nie wypełniają swych zobowiązań finansowych wobec Sojuszu. Trump mówił, że "zachęcałby" Rosję do ataku na te państwa.
"Zachęcanie do inwazji morderczych reżimów na naszych najbliższych sojuszników jest przerażające i bezsensowne (...) To zagraża bezpieczeństwu narodowemu Ameryki, globalnej stabilności i naszej gospodarce krajowej" – podkreślił w oświadczeniu Andrew Bates, rzecznik Białego Domu.
Słowa byłego prezydenta USA i czołowego kandydata republikanów komentowali między innymi szef NATO Jens Stoltenberg czy premier Donald Tusk.
Trump regularnie krytykuje sojuszników z NATO za niewystarczające finansowanie tej organizacji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ. Trump o sojusznikach w NATO: Nie płacą? Niech Rosja robi z nimi, co jej się podoba >>>
2. Armia izraelska dokonała "serii uderzeń na obiekty terrorystów"
Armia izraelska poinformowała, że w nocy z niedzieli na poniedziałek dokonała "serii uderzeń na obiekty terrorystów" w południowej części Strefy Gazy, które "zostały już zakończone".
Według ministerstwa zdrowia rządzącego w Gazie Hamasu seria izraelskich ataków lotniczych na Rafah, miasto leżące przy granicy z Egiptem i zapełnione ok. 1,4 mln uchodźców, spowodowała co najmniej 52 ofiary śmiertelne. Zniszczonych zostało 14 domów i 3 meczety. Przed atakiem na przepełnione ok. 1,4 mln uchodźcami Rafah ostrzegał Izrael m. in. prezydent USA Joe Biden, rząd Egiptu i organizacje dostarczające pomoc humanitarną ludności Gazy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: ONZ: Strefa Gazy obecnie nie nadaje się do zamieszkania
3. Finowie wybrali prezydenta
13. prezydentem fińskiej republiki został 55-letni Alexander Stubb. Jak wynika ze wstępnych danych ogłoszonych przez resort sprawiedliwości po przeliczeniu 99,9 proc. głosów, były premier i kandydat obecnej partii rządowej, liberalno-konserwatywnej Koalicji Narodowej zdobył 51,6 proc. głosów. O jego nieznacznej przewadze nad Pekką Haavisto, politykiem Zielonych i byłym ministrem spraw zagranicznych, zdecydowały głosy ok. 100 tys. wyborców.
- Nowa epoka się zaczyna - powiedział Stubb, komentując wyniki. Przez kolejne sześć lat Finlandia pozostanie "najlepszym krajem na świecie" - dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Jego kontakty są cenniejsze niż złoto"
4. Polska lekarka porwana w południowym Czadzie
Agencja AFP poinformowała w niedzielę, że polska lekarka została porwana razem z Meksykaninem ze szpitala Saint-Michel w miejscowości Dono Manga w Czadzie, administrowanego przez międzynarodową katolicką organizację humanitarną Caritas.
Jak dodało polskie MSZ, trwa intensywna akcja poszukiwawcza, w której udział biorą siły czadyjskie i francuskie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Byli uzbrojeni". Okoliczności porwania
5. Donald Tusk odwiedza stolice Francji i Niemiec
W poniedziałek premier Donald Tusk uda się do Paryża, gdzie w Pałacu Elizejskim spotka się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Po południu z Paryża Tusk poleci do Berlina, gdzie w Urzędzie Kanclerskim spotka się z kanclerzem Olafem Scholzem.
Paryż i Berlin to jedne z pierwszych stolic, jakie odwiedzi Tusk od momentu objęcia urzędu. Do tej pory od zaprzysiężenia w grudniu ub.r. wziął udział w posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli, w styczniu natomiast odbył wizytę w Kijowie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tusk zwrócił się w niedzielę do rolników
6. Gracze Kansas City Chiefs obronili tytuł
Po raz drugi w historii do wyłonienia zwycięzcy w Super Bowl potrzebna była dogrywka. Tytuł obronili gracze Kansas City Chiefs, którzy w niedzielnym finale ligi futbolu amerykańskiego NFL w Las Vegas pokonali San Francisco 49ers 25:22.
Mecz o tytuł NFL to co roku najchętniej oglądane wydarzenie w amerykańskiej telewizji, mające kluczowe znaczenie dla sektora reklamowego. 30-sekundowe spoty kosztują miliony dolarów. Nieodłącznym elementem tego widowiska jest występ muzycznych gwiazd. Tym razem na stadionie w Paradise, na przedmieściach Las Vegas, w przerwie spotkania publiczności zaprezentował się Usher, 45-letni muzyk, zdobywca ośmiu prestiżowych nagród Grammy.
CZYTAJ WIĘCEJ. Druga w historii dogrywka rozstrzygnęła Super Bowl >>>
Źródło: tvn24.pl, PAP