W związku z postępującą wciąż inflacją w Kambodży, rośnie tam cena mięsa szczurzego. Najuboższych nie stać na nic innego, więc mięso gryzoni od dawna jest tam bardzo popularne. Również w Tajlandii, Wietnamie i Indii, w ramach walki z drożyzną zachęca się do spożywania szczurów.
- W Kambodży ceny szczurzego mięsa rosną wraz z inflacją. Za jeden kilogram szczurzego mięsa płaci się już około 5 tys. rieli (1,28 USD). W ubiegłym roku płacono jedynie 1,2 tys. rieli. Dla porównania: kilogram wołowiny osiągnął cenę 20 tys. rieli - podają w środę miejscowi urzędnicy.
Polują i zarabiają
Mięso szczurów jest stosunkowo łatwe do zdobycia, ponieważ po powodzi w Delcie Mekongu, gryzonie ratując się przed utonięciem wychodzą na ląd. Wyłapują je wieśniacy i dzieci.
W innych krajach również
- Nie tylko w tym kraju jest zapotrzebowanie na szczurze mięso. Jedzą je także biedni Wietnamczycy. Szacuje się, że Kambodża dostarcza do Wietnamu około tony żywych szczurów dziennie - poinformował przedstawiciel resortu rolnictwa w Kambodży Ly Marong.
Mięso szczura ratuje również ubogich mieszkańców Tajlandii. Z kolei w Indiach w ramach walki z drożyzną oraz w celu ochrony zasobów zboża rząd jednego ze stanów na wschodzie zachęca ludność do spożywania mięsa tych gryzoni.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu