W Wielkiej Brytanii pierwszą dawkę szczepionki przeciw koronawirusowi otrzymało 944 539 osób - poinformowało brytyjskie Ministerstwo Zdrowia. Ostatniej doby zarejestrowano w Wielkiej Brytanii 964 zgony z powodu COVID-19, liczba nowo wykrytych zakażeń wyniosła ponad 55 tysięcy, co jest najwyższym bilansem w tym kraju od początku epidemii.
Koronawirus w Europie
Jeśli chodzi o poszczególne części składowe kraju, w Anglii zaszczepiono 786 000 osób, w Szkocji - 92 188, w Walii - 35 355, a w Irlandii Północnej - 31 016. Szczepionki są rozdzielane pomiędzy nimi proporcjonalnie do liczby ludności, ale za przeprowadzanie szczepień w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej odpowiadają tamtejsze rządy.
- Teraz, gdy zatwierdziliśmy drugą szczepionkę, możemy spodziewać się, że w najbliższych miesiącach liczba ta gwałtownie wzrośnie. W związku z tym, że w całym kraju otwarte są setki punktów szczepień, chciałbym podziękować pracownikom służby zdrowia i opieki społecznej, którzy tak ciężko pracują nad realizacją tego programu szczepień - powiedział minister zdrowia Matt Hancock.
Szczepienia na Wyspach
8 grudnia Wielka Brytania jako pierwsza na świecie rozpoczęła szczepienia przy użyciu szczepionki opracowanej przez firmy Pfizer i BioNTech, zaś 4 stycznia one mają zostać rozszerzone o zatwierdzoną w środę szczepionkę firmy AstraZeneca i Uniwersytetu Oksfordzkiego.
We wtorek osoby, które 8 grudnia zostały zaszczepione po raz pierwszy, dostały - zgodnie z wytycznymi producenta - drugą dawkę szczepionki. W środę brytyjska komisja do spraw szczepień JCVI zarekomendowała, że zaszczepienie jak największej liczby osób pierwszą dawką powinno mieć priorytet przed podaniem drugiej dawki tym, którzy już otrzymali pierwszą.
Jak wyjaśniono, zarówno w przypadku produktu Pfizera, jak i firmy AstraZeneca, już po przyjęciu pierwszej dawki budowany jest wysoki poziom odporności. Według nowych zaleceń, w przypadku szczepionki Pfizera i BioNTech druga dawka może być podawana od 3 do 12 tygodni po pierwszej, zaś w przypadku szczepionki AstraZeneca - od 4 do 12 tygodni po pierwszej.
Najwyższy bilans zakażeń
964 zgony z powodu COVID-19 zarejestrowano w ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii, a liczba nowo wykrytych zakażeń koronawirusem wyniosła 55 892, co jest najwyższym bilansem dobowym - poinformował w czwartek brytyjski rząd.
Liczba nowych zgonów jest nieznacznie - o 17 - niższa od bilansu ze środy. W porównaniu ze statystyką podaną w poprzedni czwartek jest to wzrost o 379. Aż 820 spośród nowych zgonów zarejestrowano w Anglii, ale także bilanse ze Szkocji i Walii - odpowiednio 68 i 65 - są znacznie wyższe niż w ostatnich dniach.
W całym kraju z powodu COVID-19 zmarło dotychczas 73 512 osób, z czego 64 118 w Anglii, 4578 - w Szkocji, 3494 - w Walii, a 1322 - w Irlandii Północnej. Pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje szóste miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami, Meksykiem i Włochami, ale coraz bardziej zbliża się do Włoch. Liczba nowo wykrytych zakażeń jest o 5869 wyższa od tej ze środy, co oznacza trzeci z rzędu dzień z bilansem powyżej 50 tysięcy i szósty dobowy najwyższy bilans w ciągu ostatnich 10 dni. Najwyższy bilans został zarejestrowany w Anglii, na którą przypada aż 49 510 spośród stwierdzonych infekcji. W Szkocji wykryto 2622 zakażenia, w Walii - 1831, a w Irlandii Północnej - 1929.
420 tysięcy testów w ciągu doby
Od początku epidemii w całym kraju potwierdzono 2 488 870 zakażeń SARS-CoV-2, co jest szóstą najwyższą liczbą na świecie. Więcej jest tylko w USA, Indiach, Brazylii, Rosji i Francji.
W ciągu ostatniej doby wykonano 420,5 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, a od początku epidemii - już 52 mln. Obecne możliwości brytyjskich laboratoriów to 721,5 tys. testów na dobę.
Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godz. 17 we wtorek a godz. 17 w środę i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, a bilans testów i zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 w środę a godz. 9 w czwartek.
Źródło: PAP