Pochodząca z Szanghaju kobieta poszukuje "osobistej opiekunki", która będzie się nią zajmować, jak "służące z czasów starożytnych". Ogłoszenie zamieszczone w chińskich mediach społecznościowych wywołało falę komentarzy. Kobieta oferuje bowiem bardzo hojne wynagrodzenie.
O nietypowym ogłoszeniu zamieszczonym w mediach społecznościowych jako pierwszy napisał chiński portal "Hongxing News" 13 maja, a w środę opisał je hongkoński "South China Morning Post". Ofertę pracy zamieściła w internecie agentka firmy sprzątającej z Szanghaju o imieniu Lisa. Kobieta, którą reprezentuje Lisa, oferuje 140 tys. juanów miesięcznie (około 82 tys. zł) "osobistej opiekunce", która będzie zakładać jej buty, "gdy wysunie stopy" oraz rozbierać ją "gdy wzruszy ramionami".
Kobieta z Szanghaju poszukuje służącej
Kandydatki na stanowisko służącej powinny spełnić szereg kryteriów - być "spostrzegawcze i nie mieć wysokiej samooceny". Powinny również być "wyższe niż 165 cm, ważyć mniej niż 55 kg, mieć średnie lub wyższe wykształcenie, czysto wyglądającą twarz oraz potrafić dobrze tańczyć i śpiewać". Podając się za potencjalną kandydatkę, reporterka "Hongxing News" rozmawiała z Lisą, która przekazała jej, że miejsce zostało już obsadzone przez dwie opiekunki, które będą pracować na 12-godzinnych zmianach przez całą dobę. Poinformowała również, że do obowiązków opiekunek należy m.in. czekanie przy drzwiach na pracodawczynię 10 minut przed jej przyjściem do domu i zdejmowanie jej butów, a także masowanie jej stóp, mycie i przygotowywanie napojów i jedzenia na każde wezwanie kobiety. Według niej zatrudnione panie "ciężko pracują, aby zachować pracę".
Wielu internautów komentujących tę ofertę pracy było pod wrażeniem wyjątkowo wysokiego wynagrodzenia - około 12 razy większego niż średnia pensja w mieście, która wynosi w przeliczeniu około 6,7 tys. zł miesięcznie. Średnie zarobki dla opiekunek to natomiast 6 tys. juanów, czyli 3,6 tys. zł.
Źródło: South China Morning Post
Źródło zdjęcia głównego: Dean Drobot/Shutterstock