Powstańcy ostrzelali międzynarodowe lotnisko w Damaszku. To ich pierwszy od miesięcy zmasowany atak na obiekty w pobliżu stolicy Syrii i pierwszy od przegranej bitwy o Al-Kusajr.
Jak poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, kilka rakiet uderzyło w budynek obok pasa startowego. Ranna została jedna osoba. Russia Today podała, że jedna z rakiet spadła na iracki samolot, raniąc czterech pasażerów i cztery osoby z obsługi lotniska. Baszar el-Asad otworzył lotnisko kilka miesięcy temu, po tym jak zmusił rebeliantów do wycofania się z regionu. Rok temu lotnisko było otoczone przez rebeliantów.
W ubiegłym tygodniu syryjska armia zajęła strategiczne miasto Al-Kusajr przy granicy z Libanem. Teraz wojsko szykuje się do ataku na Aleppo, gdzie stacjonują rebelianci.
ONZ alarmuje: 93 tysiące ofiar
Co najmniej 93 tys. ludzi, w tym 6,5 tys. dzieci zginęło w Syrii od wybuchu tam wojny domowej w marcu 2011 roku; od lipca zeszłego roku co miesiąc ginie w Syrii średnio 5-6 tys. osób - powiadomiła wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka Navi Pillay. - Żądam od stron (konfliktu) natychmiastowego zawieszenia broni, zanim kolejne dziesiątki tysięcy ludzi zostaną zabite lub ranne - powiedziała Pillay.
Znaczną większość zabitych w Syrii stanowią mężczyźni, ale ekspertom nie udało się rozróżnić między żołnierzami a cywilami wśród ofiar.
Autor: rf//bgr / Źródło: PAP, Reuters