Surowe miny spiętych negocjatorów

Specjalny wysłannik ONZ do Syrii Staffan de Mistura rozpoczął w środę kolejną, już trzecią rundę negocjacji ws. zakończenia konfliktu w Syrii. Wieczorem w Genewie spotkał się z przedstawicielami syryjskiej opozycji.

Na początku sesji de Mistura i członkowie Wysokiego Komitetu Negocjacyjnego (HNC), który reprezentuje główne ugrupowania opozycji, mieli surowe miny i sprawiali wrażenie spiętych - pisze Reuters.Oczekuje się, ze delegacja syryjskiego rządu dotrze do Genewy w piątek.

Podczas dwóch pierwszych rund negocjacji pokojowych w Genewie nie doszło do bezpośrednich rozmów między przedstawicielami reżimu w Damaszku i opozycji, a de Mistura spotykał się naprzemiennie z dwiema stronami. Druga runda zakończyła się 24 marca bez konkretnych postępów. Specjalny wysłannik ONZ obiecywał, że gdy obie strony wrócą do stołu negocjacyjnego, skoncentruje się na różniących je kwestiach.W międzyczasie spotykał się z władzami w Moskwie, Damaszku czy Teheranie, by zbadać możliwości popchnięcia negocjacji naprzód. Jednocześnie w Syrii rozgorzały walki, które były testem dla częściowego rozejmu w terenie, a rząd przeprowadził wybory parlamentarne, nazywając głosowanie pokazem poparcia dla prezydenta Baszara el-Asada.

Nierealna misja?

Porozumienie między reżimem w Damaszku a syryjskimi rebeliantami i opozycją może być trudne do wypracowania, ponieważ opozycja żąda odejścia prezydenta Asada, natomiast on sam przewiduje sformowanie narodowego rządu jedności, w którego skład wchodziłyby różne siły polityczne, w tym także przedstawiciele obecnych władz.W trwającym od 2011 roku konflikcie od lutego br. obowiązuje uzgodniony przez Rosję i USA rozejm, który nie przewiduje wstrzymania ataków przeciwko dżihadystycznemu Państwu Islamskiemu oraz związanemu z Al-Kaidą Frontowi al-Nusra.Wojna domowa w Syrii dotychczas kosztowała życie ponad 270 tysięcy ludzi.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Czytaj także: