Jak wynika z relacji aktywistów Euromajdanu, w nocy z niedzieli na poniedziałek na Majdanie Niepodległości w Kijowie doszło do bójki między tzw. samoobroną Majdanu a zamaskowanymi osobami, które chciały przejść przez centralny plac w Kijowie. Doszło do bójki, w wyniku której ranne zostały cztery osoby. Padły też strzały, napastnicy użyli kul gumowych - podaje kijowska milicja.
O strzelaninie i bójce jako pierwsza poinformowała na swoim profilu na portalu społecznościowym Centralna Rada Sotni Majdanu, nazywając zajście "prowokacją".
"Napastnicy byli zamaskowani. Zaalarmowani strażnicy Majdanu przepędzili napastników, ale nie wykluczamy nocnego szturmu" - poinformowali członkowie rady Majdanu.
Zdaniem świadków, strzały padły po tym, jak doszło do wymiany zdań między majdanowcami a napastnikami. Pierwotnie świadkowie mówili, że rannych mogło zostać nawet 15 osób, te dane jednak się nie potwierdziły.
Ukraińska agencja informacyjna UNIAN, powołując się na kijowską milicję, podaje z kolei, że "do konfliktu doszło między grupami, które przebywają na Majdanie Niepodległości i mianują się uczestnikami samoobrony Majdanu. Konflikt przerodził się w strzelaninę".
Według kijowskiej milicji do szpitala trafiły cztery osoby z niegroźnymi ranami postrzałowymi. Nie potwierdziły się doniesienia o trzech zabitych w wyniku strzelaniny.
Kijowska milicja wszczęła śledztwo w sprawie bójki.
O strzelaninie na Majdanie informował m.in. popularny rosyjski proukraiński dziennikarz Paweł Szeremet
В Киеве сейчас на #майдан - нападение неизвестных, перестрелка. Трое погибших. Кого-то ловят какие-то люди. Толком ничего не понятно
— Павел Шеремет (@pavelsheremet) lipiec 6, 2014
Autor: asz\mtom,gak / Źródło: Ukraińska Prawda, UNIAN, Korrespondent.net