Otrzymaliśmy od izraelskich władz okupacyjnych wezwanie do natychmiastowej ewakuacji szpitala Al-Kuds w Strefie Gazy, ponieważ zostanie on zbombardowany - poinformowało w niedzielę Palestyńskie Towarzystwo Czerwonego Półksiężyca.
Organizacja dodała, że w niedzielę rano w odległości 50 metrów od obiektu doszło do nalotów, w wyniku których szpital został bardzo poważnie uszkodzony. Placówka medyczna znajduje się w dzielnicy Tel al-Hawa w mieście Gaza.
- Nie mamy możliwości, żeby ewakuować szpital, w którym znajduje się ponad 400 pacjentów. Wielu z nich przebywa na oddziale intensywnej terapii. Ewakuacja oznacza ich śmierć. Dlatego odmawiamy przeprowadzenia jej. Wzywamy społeczność międzynarodową do natychmiastowej interwencji, aby powstrzymać rozwijającą się katastrofę humanitarną - powiedziała Nebal Farsakh z Palestyńskiego Towarzystwa Czerwonego Półksiężyca, cytowana przez agencję Reutera.
Zamknięto dziesiątki szpitali i ośrodków zdrowia
Jak podał Reuters, rzecznik izraelskiej armii odmówił komentarza, gdy został zapytany o oświadczenie Palestyńskiego Towarzystwa Czerwonego Półksiężyca w sprawie szpitala Al-Kuds.
Władze Izraela oskarżają Hamas o umieszczanie centrów dowodzenia i infrastruktury wojskowej w pobliżu szpitali, czemu Hamas zaprzecza - podaje Reuters.
W Strefie Gazy zamknięto już co najmniej 30 szpitali i ośrodków zdrowia, ponieważ skończyły im się zapasy środków medycznych i paliwa - poinformowały władze palestyńskiej eksklawy. Jak podkreślono, oczekuje się, że w nadchodzących godzinach i dniach więcej szpitali zostanie całkowicie zamkniętych, jeśli do Gazy nie trafią niezbędne dostawy paliwa i lekarstw.
Gaza, palestyńska enklawa, jest bombardowana od 7 października w odpowiedzi na atak bojowników palestyńskiego Hamasu, w wyniku którego zginęło w Izraelu około 1400 osób, a ponad 200 zostało uprowadzonych. Ministerstwo zdrowia w Strefie Gazy twierdzi, że w wyniku izraelskich ataków zginęło około 8000 osób.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: REUTERS