Ponad tysiąc greckich dziennikarzy wyszło na ulice Aten. Protestowali, bo nie podobają im się rządowe plany reformy płac. Wczoraj niektóre stacje telewizyjne i radiowe nie emitowały serwisów informacyjnych, dziś w kioskach zabraknie prasy.
Dziennikarze domagają się zwiększenia funduszy na edukację. Sprzeciwiają się też planowanej przez władze reformie płac.
Są kolejną grupą zawodową niezadowoloną z polityki rządu. W poniedziałek protestowali nauczyciele, strajki zapowiadają lekarze i pielęgniarki oraz inżynierowie.
Na 12 grudnia planowana jest wielka demonstracja wszystkich grup zawodowych w Atenach.
Eksperci twierdzą, że reformy są niezbędne, a jeżeli nie zostaną przeprowadzone finansom państwa grozi załamanie.
Źródło: Reuters, TVN24