Wołodymyr Zełenski ujawnił, o czym rozmawiał z premierem Węgier Viktorem Orbanem w czasie uroczystości zaprzysiężenia Javiera Milei na prezydenta Argentyny. - Dałem mu do zrozumienia, że nie ma powodu, by blokować członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej - relacjonował ukraiński prezydent. Media w Kijowie poinformowały wcześniej, że rozmowa Zełenskiego z Orbanem nie była zaplanowana.
- Nie mogę powiedzieć, że było to spotkanie specjalnie lub celowo zaplanowane. Nawiązaliśmy dialog - opowiadał w środę Wołodymyr Zełenski. W niedzielę w czasie uroczystości zaprzysiężenia Javiera Milei na urząd prezydenta Argentyny, Zełenskiemu udało się porozmawiać z Orbanem.
- Jednym z bardzo ważnych tematów, jakie z nim poruszyłem, było właśnie to, że musimy porozmawiać, musimy rozwiązać problemy. Dlatego po prostu musimy się spotkać. Pokazałem mu mój pozytywny stosunek do tego pomysłu - dodał Zełenski.
Ukraiński prezydent powiedział, że "dał premierowi Węgier jasno do zrozumienia, że nie ma powodu, by blokować członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej". - Poprosiłem go o podanie przynajmniej jednego powodu. Nie trzech, nie pięciu, nie dziesięciu, ale tylko jednego powodu i czekam na odpowiedź - relacjonował Zełenski.
Zełenski po powrocie z Argentyny w tradycyjnym nagraniu wideo skierowanym do rodaków zdradził jedynie, że jego rozmowa z Orbanem była "bardzo szczera" i dotyczyła "spraw europejskich".
Media w Kijowie komentowały wcześniej, że nie była ona wcześniej zaplanowana. "Zełenski i Orban znaleźli się obok siebie wśród oficjalnych gości w sali, w której odbywały się uroczystości" - skomentowała to wydarzenie agencja UNIAN.
Apel węgierskiej mniejszości
Większość z 27 państw Unii Europejskiej chce rozpocząć rozmowy w sprawie przystąpienia Ukrainy do UE na rozpoczynającym się szczycie w Brukseli (Ukraina złożyła wniosek o członkostwo w UE po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji zbrojnej - red.), zgadzają się także na przekazanie miliardów euro na dalsze wsparcie dla Kijowa w jego wojnie z Rosją. Obydwa te ruchy są jednak blokowane przez Węgry.
W poniedziałek przedstawiciele węgierskiej mniejszości w obwodzie zakarpackim w Ukrainie zwrócili się do Orbana z apelem, by poparł decyzję o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych Kijowa z Brukselą na grudniowym szczycie - podał portal Ukraińska Prawda.
W rozmowie z agencją prasową MTI rzecznik Orbana przekazał, że premier odpowiedział na ten apel. W odpowiedzi Orban miał zapewnić, że jego rząd "zrobi wszystko, co w jego mocy, aby chronić prawa węgierskiej mniejszości w Ukrainie".
Nieotwarta karta w obustronnych stosunkach
Portal Ukraińska Prawda przypomniał, że po wyborze Wołodymyra Zełenskiego na prezydenta Ukrainy w 2019 roku jego kontakty z Orbanem zdecydowanie osłabły, a do oficjalnego bilateralnego spotkania nigdy nie doszło. Kijów dostrzegał w takim spotkaniu szansę na otwarcie nowej karty w stosunkach między obydwoma państwami.
Po rozpoczęciu inwazji rosyjskiej napięte stosunki między Kijowem a Budapesztem pogorszyły się. Mający prorosyjskie poglądy Orban wielokrotnie zapewniał, że nie wierzy w zwycięstwo Ukrainy.
W lutym tego roku Zełenski i Orban odbyli krótką rozmowę w ramach szczytu unijnych przywódców w Brukseli. Prezydent Ukrainy zaprosił węgierskiego premiera do Kijowa, ale bez skutku. Tymczasem większość przywódców unijnych państw odwiedziła Ukrainę przynajmniej raz lub nawet kilkakrotnie, by wyrazić swoje wsparcie w czasie rosyjskiej agresji - przypomniała Ukraińska Prawda.
Źródło: Reuters, Ukraińska Prawda, UNIAN
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua