Stolec wojaka Szwejka za "turecką toaletę"

 
Najpierw Bułgaria, teraz Czechy - w Unii bitwa o toalete i wolność artystycznąwww.idnes.cz za www.trud.bg/ PAP/EPA

Choć część kontrowersyjnej instalacji Entropa autorstwa czeskiego rzeźbiarza Davida Czernego, przedstawiająca Bułgarię jako "turecką toaletę" jest już zasłonięta, to jednak Bułgarzy nie mogą darować Czechom żartu. W swoim najpoczytniejszym dzienniku "Trud" odwdzięczają się karykaturą wojaka Szwejka... załatwiającego fizjologiczną potrzebę na mapę Czech. Nie wiadomo czy ma znaczenie to, że wstydliwa część ciała Dobrego Wojaka wypięta jest w stronę... Polski.

Karykaturę słynnego bohatera powieści Jarosława Haszka załatwiającego się na kontur Czech opublikowali dziennikarze bułgarskiego dziennika "Trud" na stronie internetowej pisma. Szwejk jest na niej w takiej pozycji, jakby korzystał z tzw. "tureckiej", czyli kucanej toalety.

O tym, że strona bułgarska nie zaprzestaje oprotestowywać czeskiej wystawy zaprezentowanej w Radzie UE, napisał zaś m.in. czeski dziennik "Mlada Fronta Dnes".

 
Bułgaria w pełnej krasie/EPA/PAP 

Wystawa niezgody

Wystawa od początku wzbudza skrajne emocje. Także w czeskim rządzie, który dopiero po jej otwarciu dowiedział się, że doszło do prowokacji. Rzeźb przedstawiających poszczególne kraje nie stworzyli twórcy z 27 krajów UE (jak obiecywał władzom autor projektu), ale jeden człowiek - David Czerny.

W ubiegły wtorek, po protestach Sofii, instalację dotyczącą Bułgarii zasłonięto płótnem. Bułgaria dotąd jako jedyne państwo zaprotestowała przeciw wystawie oficjalnie.

Czarna płachta? "Złe wyjście"

Bułgarscy dziennikarze wychodzą od wypowiedzi szefa bułgarskiego banku centralnego - Ivan Iskrov zagroził we wtorek, ze będzie bojkotował wszelkie spotkania w ramach Unii Europejskiej. Nie spodobało mu się bowiem, ze czeska prezydencja zdecydowała się jedynie na zasłonięcie "bułgarskiej" części Entropy czarnym suknem. - To za mało i trwamy na tym stanowisku - zaznaczył Ivanov i podkreślił, że oczekuje całkowitego usunięcia "Bułgarii" z instalacji.

Z drugiej jednak strony, dziennik "Trud" na swojej stronie internetowej cytuje rzecznika bułgarskiego ministerstwa spraw zagranicznych Dragovesta Goranova, który obiecuje, że nie będzie bojkotu czeskiego przewodnictwa w Unii ze strony Bułgarii. Jednak, według gazety, także Goranov nazwał zakrycie "Bułgarii" "nie najlepszym wariantem".

Źródło: idnes.cz

Źródło zdjęcia głównego: www.idnes.cz za www.trud.bg/ PAP/EPA