Papież jest w gorszym stanie niż wczoraj i miał "kryzys oddechowy". Przeszedł też hemotransfuzję - podał Watykan. Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Watykan podał również, że jego stan "nadal jest krytyczny".
W komunikacie Watykanu przekazanym dziennikarzom ogłoszono: "Stan Ojca Świętego jest nadal krytyczny i dlatego, jak wyjaśniono wczoraj, zagrożenie nie minęło". Watykan podkreślił też, że Franciszek "jest przytomny i spędził dzień w fotelu, choć bardziej cierpiał niż wczoraj".
Stan zdrowia papieża Franciszka
"Papież Franciszek jest w gorszym stanie niż wczoraj" - przekazał w sobotę Watykan. W oświadczeniu dodano, że papież przeszedł "przedłużający się kryzys oddechowy" na tle astmy oskrzelowej oraz że konieczne było podanie tlenu. "Jest przytomny" - podano.
Watykan w wieczornym biuletynie medycznym dodał też, że u papieża Franciszka stwierdzono małopłytkowość połączoną z anemią, co wymagało hemotransfuzji.
Dr Sergio Alfieri z kliniki Gemelli, gdzie przebywa Franciszek, powiedział, że "istnieje ryzyko, że infekcja płuc może rozprzestrzenić się do krwiobiegu papieża i rozwinąć się w sepsę, którą może być bardzo trudno pokonać".
Reuters przypomina, że Franciszek, który jest papieżem od 2013 roku, jest szczególnie podatny na infekcje płuc, ponieważ kiedy był młody rozwinęło się u niego zapalenie opłucnej i usunięto mu część jednego płuca.
"Zagrożenie nie minęło"
Przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Został przyjęty do rzymskiego szpitala Gemelli w zeszły piątek.
Również w piątek na konferencji prasowej w Poliklinice Gemelii lekarze poinformowali, że Franciszek pozostanie tam co najmniej cały przyszły tydzień. Jak podkreślili, na obecnym etapie leczenia obustronnego zapalenia płuc nie ma zagrożenia życia i papież dobrze reaguje na zastosowaną terapię. Dodali jednak, że "zagrożenie nie minęło".
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock