Pięć osób zginęło a siedem zostało rannych w pożarze sztabu jednostki wojskowej w rosyjskim Tambowie. Przyczyny pożaru bada specjalna komisja.
W Tambowie, położonym 450 km na południowy zachód od Moskwy w płomieniach stanął dwupiętrowy budynek. Strażacy aż przez siedem godzin walczyli z ogniem.
Wszystkie ofiary i wszyscy poszkodowani to żołnierze i oficerowie GRU - Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Rosji. Zginęli przy gaszeniu pożaru.
Kojarzące się przede wszystkim z czasami stalinowskmi GRU jest jest służbą wywiadowczą Rosji. Obecnie składa się z 18 zarządów - zajmujących się wybranymi regionami geograficznymi lub problemami, a na czele stoi Aleksander Szliachturow.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps