Zabił jedną osobę i ranił 10 kolejnych - mowa o sfrustrowanym pracowniku, który wjechał w grupę ludzi w zakładach motoryzacyjnych Mazdy w Japonii.
Policjanci wkrótce zatrzymali 42-letniego Toshiakiego Hijiki. Zarzuca się mu usiłowanie zabójstwa i ucieczkę z miejsca przestępstwa. Według japońskich mediów Hijiki był pracownikiem kontraktowym, zatrudnionym do kwietnia.
Nie są znane dalsze szczegóły dotyczące zajścia i dokładne motywy, którymi kierował się sprawca.
Wymogi konkurencji
Jeszcze do niedawna japońskie firmy gwarantowały pracę do emerytury, a także - w zamian za lojalność - oferowały swym pracownikom wiele dodatkowych korzyści.
Jednak w obliczu globalnej konkurencji koncerny motoryzacyjne w Japonii coraz częściej muszą korzystać z usług pracowników tymczasowych. Dzięki temu przedsiębiorstwa bardziej elastycznie mogą reagować na zmiany rynkowe
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu