Aktywność rosyjskich i chińskich agentów na Słowacji. Wywiad udostępnił część raportu

[object Object]
Szpiedzy z Rosji aktywni nie tylko na Słowacji. Nagranie archiwalne: zatrzymanie agenta rosyjskich służb w Kijowie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy
wideo 2/4

W 2018 roku odnotowano aktywność rosyjskich i chińskich agentów działających na szkodę Słowacji - wynika z części raportu opublikowanej w piątek przez słowacki wywiad SIS. Poinformowano też o powiązaniach sądownictwa i policji z grupami przestępczymi.

"Działalność rosyjskich służb wywiadowczych była ukierunkowana na interesy Słowacji jako członka Unii Europejskiej i NATO. Przedstawiciele rosyjskich służb wywiadowczych działający na terytorium Słowacji pod dyplomatyczną przykrywką starali się pozyskać współpracowników w centralnych urzędach władzy państwowej, służbach bezpieczeństwa, a także w sektorach energetyki i obrony" – stwierdza się, bez podawania szczegółów, w raporcie Słowackiej Służby Informacyjnej (SIS).

Media przypomniały w związku z tym, że w listopadzie 2018 roku premier Peter Pellegrini poinformował dziennikarzy o wydaleniu z kraju rosyjskiego dyplomaty, pracownika ataszatu wojskowego Federacji Rosyjskiej, który działał na szkodę Słowacji jako członka NATO.

Decyzję podjęto po uzyskaniu informacji od słowackiego kontrwywiadu wojskowego.

Pozyskiwanie informacji o technologiach

Według SIS krajem interesowały się także służby chińskie. "Chodziło zwłaszcza o pozyskiwanie informacji o technologiach informatycznych i telekomunikacyjnych" – napisano w raporcie.

Służby zwróciły też uwagę na rosnące zainteresowanie obcych służb Słowakami żyjącymi i pracującymi za granicą, w tym dyplomatami. W związku z tym SIS przeprowadziła szkolenia dla pracowników placówek dyplomatycznych.

Kontakty przedstawicieli sądownictwa i policji z grupami przestępczymi

Wywiad ujawnił też swoje podejrzenia związane z kontaktami, jakie grupy przestępcze utrzymywały z niektórymi przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości i policji. SIS podejrzewa korupcję przy pozyskiwaniu dotacji unijnych oraz wskazuje podejrzane transfery znacznych kwot między słowackimi i zagranicznymi firmami, co - jak przypuszcza - najprawdopodobniej miało związek z oszustwami podatkowymi oraz praniem brudnych pieniędzy.

W raporcie podkreślono, że w ramach zwalczania przestępczości zorganizowanej większą uwagę poświęcono działalności tego rodzaju grup na granicy słowacko-ukraińskiej. Zdaniem SIS działają tam organizacje przestępcze współpracujące z gangami ukraińskimi, zajmującymi się przemytem, nielegalną migracją, handlem fałszywymi dokumentami i banknotami, a także bronią i narkotykami.

Autor: js//plw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock