"Doniecka Republika Ludowa zamierza przeprowadzić 10 września wymianę jeńców" - poinformowała rosyjska agencja Interfax, powołując się na przedstawiciela samozwańczej DRL Andrieja Purgina. Kilka godzin wcześniej agencja ITAR-TASS cytowała słowa tzw. ministra bezpieczeństwa narodowego DRL Leonida Baranowa, który twierdził, że do wymiany jeńców nie dojdzie, bo separatyści obawiają się "oszustwa" ze strony Kijowa. Uwolnienie jeńców przewiduje podpisane w Mińsku piątkowe porozumienie o rozejmie.
W poniedziałek agencja Interfax podała, że władze samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej zamierzają w środę 10 września przeprowadzić wymianę jeńców w formacie "wszyscy na wszystkich" - niezależnie od liczby jeńców po stronie separatystów i władzy w Kijowie. Agencja powołała się na Andrieja Purgina,"pierwszego zastępcę premiera DRL".
- Od początku były plany, że do wymiany jeńców dojdzie w środę, szykujemy się do tego. Dlatego sądzę, że wkrótce będziemy świadkami wymiany jeńców. Będziemy wymieniać wszystkich na wszystkich - powiedział Purgin, cytowany przez Interfax.
Albo i nie?
Kilka godzin wcześniej pojawiła się informacja, że jeńcy nie zostali uwolnieni, a separatyści obawiają się "oszustwa" ze strony władz w Kijowie.
- Nie dostaliśmy od Kijowa listy osób, które zamierzają wypuścić. Obawiamy się, że my wypuścimy wszystkich, a Kijów będzie próbował nas oszukać i nie wypuści wszystkich wziętych do niewoli. Potrzebujemy gwarancji, że dotrzymają słowa - mówił przedstawiciel rebeliantów Leonid Baranow, cytowany przez agencję ITAR-TASS. Wypowiedź ta pierwotnie pojawiła się na stronie internetowej tzw. agencji informacyjnej "Noworosja".
- Kijów twierdzi, że ma ok. 200-300 naszych ochotników. Ale ok. tysiąca naszych zwolenników i cywilów z Donbasu uznaje się za zaginionych, a w rzeczywistości wielu z nich również zostało wziętych do niewoli. I tak już wymieniamy ponad tysiąc na trzystu naszych, nie chcielibyśmy paść ofiarami oszustwa - powiedział w poniedziałek nad ranem Baranow.
Aleksandr Zacharczenko oświadczył w sobotę, że ukraińscy jeńcy zostaną uwolnieni tego samego dnia. Kijów miał wypuścić rebeliantów w poniedziałek. W poniedziałek rano ukraińscy żołnierze wciąż jednak pozostają w niewoli.
Mińskie ustalenia
Protokół o wstrzymaniu ognia w Donbasie od godz. 18 (17 czasu polskiego) podpisano 5 września w Mińsku na spotkaniu grupy kontaktowej Ukraina - Rosja - OBWE. Przewiduje on m.in. wymianę jeńców.
W spotkaniu w Mińsku uczestniczyli: przedstawicielka OBWE ds. uregulowania sytuacji na Ukrainie Heidi Tagliavini, były prezydent Ukrainy Leonid Kuczma, ambasador Rosji w Kijowie Michaił Zurabow oraz przedstawiciele separatystów - premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Ołeksandr Zacharczenko i szef władz samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) Igor Płotnicki.
Kuczma zapowiedział, że do poniedziałku zostanie stworzona grupa robocza, której zadaniem będzie doprowadzenie uzgodnień do konkretnego końca. Poinformował również, że uczestnicy rozmów już przekazali sobie nawzajem listy jeńców. Proces wymiany jeńców ma się rozpocząć "niezwłocznie".
Autor: asz\mtom / Źródło: ITAR-TASS, liga.net