Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken oświadczył, że Władimir Putin "stara się zakłamać historię, by spróbować usprawiedliwić swoją niczym niesprowokowaną i brutalną wojnę przeciwko Ukrainie". W oświadczeniu związanym z upamiętnieniem 77. rocznicy zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej, Blinken zaznaczył, że w obliczu aktualnego konfliktu "musimy być bardziej zdecydowani w stawianiu oporu tym, którzy teraz starają się manipulować pamięcią historyczną".
Antony Blinken opublikował w sobotę wpis na stronach Departamentu Stanu z okazji 77. rocznicy zwycięstwa nad Niemcami w czasie II wojny światowej. "Opłakujemy bezlitosną rzeź dziesiątek milionów osób dokonaną w tej wojnie, prowadzonej przez despotę, który pragnął podporządkować sobie sąsiadów. Ponawiamy nasze zobowiązanie do wspólnej pracy, by przeciwstawiać się agresji i bestialstwu, które nadal spowija nasz świat" - napisał Blinken.
Sekretarz stanu podkreślił, że naród amerykański "dołączył do dzielnych obywateli wielu innych państw, którzy walczyli odważnie na wszystkich liniach frontu w Europie, by odeprzeć atak nazistów". "Jednak nasze wspólne zwycięstwo nie przyniosło wszystkim wspólnej wolności i dobrobytu. Gdy słusznie czcimy wyzwolenie wielu państw z rąk nazistów i ich kolaborantów, ważne jest uznanie dla tych, którzy cierpieli pod tyranią przez wiele kolejnych dekad, aż ostatecznie odzyskali wolność wyboru swej własnej drogi" – dodał.
Blinken: Putin stara się zakłamać historię
Blinken poruszył także temat aktualnie toczącej się rosyjskiej inwazji w Ukrainie. "Z uwagi na to, że w Europie znowu toczy się wojna, musimy być bardziej zdecydowani w stawianiu oporu tym, którzy teraz starają się manipulować pamięcią historyczną w celu realizacji własnych ambicji. Zwycięstwo aliantów nad nazistami należy uważać za sukces wspólnego heroizmu i ofiarności" - napisał.
Dodał, że "prezydent Putin stara się zakłamać historię, by spróbować usprawiedliwić swoją niczym niesprowokowaną i brutalną wojnę przeciwko Ukrainie".
"Ci, którzy interesują się przeszłością wiedzą, że prezydent (Ukrainy Wołodymyr - red.) Zełenski i inni odważni ludzie na Ukrainie wcielają w życie ducha tych, którzy zwyciężyli w II wojnie światowej. Dzielnie bronią swojej ojczyzny, demokracji i praworządnej przyszłości w Europie całej, wolnej i spokojnej" - dodał Blinken.
"Upamiętniając koniec II wojny światowej mamy, mamy święty obowiązek wobec tych, którzy oddali życie: mówić prawdę o przeszłości i wspierać tych, którzy w naszych czasach walczą o wolność. Społeczność transatlantycka, którą zbudowaliśmy razem z naszymi Sojusznikami i partnerami, była i jest kluczowa dla naszych postępów w kierunku bezpieczniejszej, bardziej sprawiedliwej i dostatniej przyszłości" - zakończył.
Źródło: PAP, tvn24.pl