Sąd podtrzymał wyrok byłego prezydenta Słowacji 

Źródło:
PAP
Ulice Bratysławy. Wideo archiwalne
Ulice Bratysławy. Wideo archiwalne
Reuters Archive
Ulice Bratysławy. Wideo archiwalneReuters Archive

Słowacki sąd apelacyjny uznał Andreja Kiskę, byłego prezydenta kraju, za winnego oszustw podatkowych. W pierwszej instancji skazano go na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata.

Wyrok sądu apelacyjnego jest prawomocny, ale prawnicy zapowiadają, że były prezydent wystąpi o rewizję nadzwyczajną. Pierwotnie Kiskę skazano na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy lata. W tym samym czasie Słowacja znacznie obniżyła granice wyroków za przestępstwa gospodarcze, na czym - jak wskazał przewodniczący składu sędziowskiego Jaroslav Bugel - skorzystał oskarżony. Sąd odstąpił też od wcześniej zasądzonych kar grzywny oraz zakazu pełnienia funkcji w spółkach prawa handlowego.

Andrej KiskaLeszek Szymański/PAP

Sprawa odliczeń podatkowych

Sprawa dotyczyła nadmiernych odliczeń podatkowych w wysokości ponad 155 000 euro dokonanych w związku z kosztami kampanii wyborczej w 2014 roku przez należącą do Kiski i jego rodziny firmę KTAG.

Kiska wygrał wybory prezydenckie w 2014 roku. Pokonał wówczas obecnego premiera Roberta Fico.

Autorka/Autor:js/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP