USA i Polskę łączy niewiarygodnie silny sojusz, oparty na wspólnych wartościach - powiedziała w poniedziałek rzeczniczka Departamentu Stanu Marie Harf, poproszona przez reportera "Faktów" Marcina Wronę o komentarz do ujawnionych przez "Wprost" nagrań z wypowiedzią szefa MSZ Radosław Sikorskiego. Kwestii "szkodliwości" sojuszu Waszyngtonu z Warszawą nie chciała komentować.
Rzeczniczka została poproszona o ocenę ujawnionych przez tygodnik "Wprost" nielegalnie nagranych zapisów rozmowy, podczas których szef polskiej dyplomacji miał m.in. powiedzieć w rozmowie z ministrem finansów, że "polsko-amerykański sojusz jest nic nie warty", a nawet "szkodliwy, bo daje Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa".
Pentagon odmówił komentarza
- Nie mogę wypowiadać się na temat rzekomych taśm, nie mogę potwierdzić ich autentyczności ani tła. Nie jestem w stanie tego sprawdzić. Ale mogę szerzej powiedzieć, że Stany Zjednoczone i Polska mają bardzo silny sojusz - powiedziała Harf na codziennej konferencji prasowej w Departamencie Stanu.
Odmawiając komentowania tych słów, rzeczniczka podkreśliła, że relacje między Polską a USA oraz między szefem amerykańskiej dyplomacji Johnem Kerrym a ministrem Sikorskim "są bardzo dobre i dalej będziemy takie mieć z Polską".
Jej zdaniem o tych dobrych relacjach świadczy m.in. niedawna wizyta w Polsce prezydenta Baracka Obamy i Kerry'ego, a także współpraca ws. Ukrainy czy Afganistanu.
- To relacje oparte na wspólnych wartościach i pozostają silne. Stanowią kluczowy element naszego sojuszu w tej części świata. A kryzys na Ukrainie - jak myślę - jeszcze bardziej to potwierdził - powiedziała Harf, wskazując na "konsultacje" USA z Polską i innymi sojusznikami ws. nowych zagrożeń.
- To tylko podkreśla jak ważne jest NATO i jak ważni są nasi partnerzy (w NATO) - dodała. Przypomniała też, że w odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainie USA podjęły szereg kroków, by "zapewnić kraje takie jak Polska" i wzmocnić ich zdolności w obszarze bezpieczeństwa.
Sikorski w zachodnich mediach
Po ujawnieniu przez "Wprost" wypowiedzi Sikorskiego, w niedzielę i poniedziałek słowa szefa MSZ komentowało wiele zachodnich mediów.
Krytycznie ocenił je m.in. "New York Times", pisząc, że słowa ministra są "szczególnie zaskakujące". Dziennik zwrócił też uwagę na "wulgarność wypowiedzi" Sikorskiego. "Financial Times" rozmowę szefa polskiej dyplomacji określił tymczasem mianem "żenującej".
O głosach ws. słów Radosława Sikorskiego napisały też m.in. agencje AP i Reutera oraz "Washington Post", "Bloomberg", "Time" i "Guardian".
Autor: adso/tr/zp / Źródło: Fakty TVN, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN