Proces byłego prominentnego działacza Komunistycznej Partii Chin (KPCh), Bo Xilaia, oskarżonego o korupcję i nadużycie władzy, ruszy w czwartek - poinformowała w niedzielę oficjalna agencja Xinhua.
Proces ma rozpocząć się o godz. 8.30 rano (godz. 2.30 czasu polskiego) przed sądem w Jinan, stolicy wschodniej prowincji Szantung - sprecyzowano w krótkim komunikacie. Większość procesów w Chinach trwa nie dłużej niż dzień.
Według ekspertów proces byłego polityka będzie testem skuteczności nowego chińskiego przewodnictwa, w tym prezydenta Xi Jinpinga, który zapowiedział rozprawienie się z korupcją wśród "zarówno rekinów, jak i płotek", czyli na każdym szczeblu władzy.
Pogrążony skandalami
64-letni obecnie Bo Xilai został oskarżony o korupcję i nadużycie władzy w celu ukrycia przestępstwa popełnionego przez jego żonę Gu Kailai. Gu Kailai, a także były szef policji Wang Lijun trafili do więzienia za zabójstwo brytyjskiego biznesmena w listopadzie 2011 roku i próbę zatuszowania zbrodni. Zabójstwo, dokonane zapewne na tle spraw biznesowych, załamało dobrze rokującą karierę polityczną Bo.
W tym miesiącu prawnik wyznaczony do obrony byłego polityka mówił, że nie zezwolono mu na reprezentowanie klienta w sądzie. Według komentatorów sugeruje to, że wyrok skazujący Bo jest już przesądzony.
Przed skandalem Bo Xilai kierował strukturami KPCh w mieście Chongqing w południowo-zachodnich Chinach i był uważany za jednego z czołowych kandydatów do Stałego Komitetu Biura Politycznego, czyli do ścisłego kierownictwa chińskiej administracji państwowej. Po ujawnieniu oskarżeń przeciwko niemu został zwolniony ze stanowiska i wykluczony z KPCh.
Autor: pk//kdj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia-CCY-BY