Siły prezydenta Syrii Baszara el-Asada wspierane przez rosyjskie lotnictwo odzyskały kontrolę nad wszystkimi trzema muhafazami (prowincjami) w południowej Syrii - poinformował w czwartek przedstawiciel rosyjskiego sztabu generalnego generał Siergiej Rudskoj. Izraelski minister obrony Awigdor Lieberman ocenił, że z perspektywy jego kraju sytuacja w Syrii "wraca do tego, co było przed wojną domową".
- Siły syryjskie wspierane przez rosyjskie siły powietrzne całkowicie rozbiły dżihadystów z Daesz (arabski akronim IS - red.) i Dżabhat an-Nusra oraz odzyskały kontrolę nad muhafazami (prowincjami) as-Suwajda, Dera i al-Kunajtira - powiedział dziennikarzom generał Siergiej Rudskoj.
Według rosyjskiego wojskowego operacja w południowo-wschodniej Syrii pozwoliła siłom syryjskim wyzwolić spod panowania dżihadystów terytorium o łącznej powierzchni 3332 km kwadratowych i odzyskać kontrolę nad 146 miejscowościami.
Rosyjska policja na Wzgórzach Golan
Generał zaznaczył, że reżim w Damaszku "w pełni odzyskał kontrolę nad granicą między Syrią a Jordanią" oraz, że zostały "stworzone warunki do wznowienia działań sił pokojowych ONZ na Wzgórzach Golan". Rudskoj powiedział również, że Rosja rozmieści policję wojskową na Wzgórzach Golan i utworzy osiem punktów obserwacyjnych, by uniknąć możliwych prowokacji. Na Wzgórzach Golan będzie przywrócone także stacjonowanie sił pokojowych ONZ. Misja ONZ została przerwana w 2012 r. Siły ONZ wraz z rosyjską policją wojskową w czwartek patrolowały obszar po raz pierwszy od sześciu lat - poinformował rosyjski generał.
Obecnie armia syryjska kontroluje całość obszarów w pobliżu izraelskiej granicy.
Lieberman: mniej obaw Izraela
- Z naszej perspektywy sytuacja wraca do tego, jak było przed wojną domową, co oznacza, że jest poważny adres, ktoś odpowiedzialny oraz centralna władza - tak bieżącą sytuację w Syrii ocenił w czwartek szef resortu obrony Izraela, Awigdor Lieberman.
Jak dodał, "wydaje mu się", że Izraelczycy powinni teraz mniej obawiać się potencjalnego zaognienia sytuacji wokół kontrolowanych przez państwo żydowskie Wzgórz Golan. Podkreślił, że "jest to również w interesie Asada". - Nie szukamy starcia, ale będziemy wiedzieć jak odpowiadać na jakąkolwiek prowokację czy wyzwanie - powiedział. Do tej pory Izrael był przeciwnikiem Asada w konflikcie syryjskim. Armia izraelska wielokrotnie przeprowadzała naloty na pozycje wojsk syryjskiego reżimu, wspierała rebeliantów, a jej doktryna głosiła, że za każdy atak na Izrael z terytorium Syrii odpowiedzialny jest Damaszek.
Spór o obecność oddziałów irańskich
Przedmiotem sporu syryjsko-izraelskiego jest głównie obecność wspierających Asada irańskich oddziałów w Syrii. Władze Izraela wielokrotnie podkreślały, że nie zaakceptują ich w pobliżu swojej granicy. Sprawa ta miała być poruszana na lipcowym spotkaniu w Helsinkach prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina. Według mediów amerykańskich, Rosja i Izrael osiągnęły porozumienie - ma nim być utrzymanie u władzy Asada w zamian za udzielenie przez rząd w Damaszku gwarancji bezpieczeństwa państwu żydowskiemu.
We wtorek szef rosyjskiej delegacji na rozmowy w ramach tzw. formatu astańskiego (Rosja, Turcja, Iran) Aleksandr Ławrientiew oświadczył, że siły irańskie w Syrii zostaną wycofane na odległość co najmniej 85 km od granicy z okupowanymi przez Izrael Wzgórzami Golan. Za niewystarczające uznał to izraelski minister współpracy regionalnej Cachi Hanegbi, wskazując, że irańskie pociski mają większy zasięg. Wcześniej 23 lipca premier Izraela Benjamin Netanjahu odrzucił ofertę Moskwy, która zaproponowała, że będzie utrzymywać siły zbrojne Teheranu co najmniej 100 km od Wzgórz Golan. We wtorek syryjska armia odbiła w muhafazie Dara ostatnie miejscowości okupowane dotąd przez tak zwane Państwo Islamskie (IS). Sukces sił reżimu oznacza koniec trwającej od 21 lipca ofensywy przeciwko IS w dolinie Jarmuk w południowo-zachodniej Syrii.
Wzgórza Golan
Izrael uzyskał kontrolę nad strategicznie położonym obszarem Wzgórz Golan w następstwie wojny sześciodniowej w 1967 roku. W 1981 roku objął te tereny swoim systemem prawnym i administracyjnym. Syria uważa, że Wzgórza Golan są okupowane przez Izrael i domaga się zwrotu całości terytorium. W 2009 roku premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że Izrael nigdy nie odda tych ziem, gdyż są one niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa państwu żydowskiemu.
Autor: rzw / Źródło: PAP