Brytyjczycy analizują wniosek ze strony Moskwy o umożliwienie dostępu konsularnego do przebywającej w szpitalu w Wielkiej Brytanii Julii Skripal. Stan córki byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala poprawia się.
"Rozważamy wniosek o dostęp konsularny w świetle naszych zobowiązań w ramach międzynarodowych i krajowych przepisów, w tym pod kątem praw i życzeń Julii Skripal", którą razem z ojcem próbowano otruć - oświadczył rzecznik brytyjskiego resortu dyplomacji. Skripal jest obywatelką Rosji.
W piątek na Twitterze rosyjskiej ambasady w Wielkiej Brytanii napisano: "Dobra wiadomość - pojawiają się doniesienia, że Julia Skripal wraca do zdrowia. Nalegamy, by przestrzegano naszego prawa do spotkania z nią".
Good news as Yulia Skripal is reported as recovering well. We insist on the right to see her, in accordance with the 1968 Consular Convention. pic.twitter.com/JhJPipqc5k
— Russian Embassy, UK (@RussianEmbassy) 30 marca 2018
Również w piątek służby prasowe placówki poinformowały, że skontaktowano się z kuzynką Julii Skripal, Wiktorią. "Po otrzymaniu potwierdzenia, że stan zdrowia Julii Skripal się poprawia i może się ona porozumiewać, (Wiktoria Skripal) powiedziała, że chciałaby pojechać do Londynu i spotkać się z kuzynką" - napisano w oświadczeniu na stronie ambasady. Wyrażono nadzieję, że "ze względów humanitarnych" brytyjskie władze niezwłocznie wydadzą jej wizę.
W czwartek szpital w brytyjskim Salisbury poinformował, że przebywająca tam Julia Skripal szybko zdrowieje, a jej stan nie jest już krytyczny.
Otruci w Wielkiej Brytanii
Były pułkownik rosyjskiego wywiadu Siergiej Skripal oraz towarzysząca mu córka Julia trafili do szpitala w stanie krytycznym, gdy 4 marca znaleziono ich nieprzytomnych w Salisbury. Władze brytyjskie uznały, że zostali oni zaatakowani opracowanym za czasów ZSRR bojowym środkiem trującym, określanym przez media jako Nowiczok. O atak ten Londyn oskarża Moskwę, a Rosja odpiera zarzuty.
W związku ze sprawą Wielka Brytania wydaliła z kraju 23 rosyjskich dyplomatów, a w ramach odpowiedzi taką samą liczbę brytyjskich dyplomatów odesłano z Rosji. W piątek brytyjski ambasador w Rosji Laurie Bristow został wezwany do MSZ w Moskwie, gdzie przekazano mu, że w ciągu miesiąca liczba dyplomatów Wielkiej Brytanii w Rosji ma być zrównana z liczbą rosyjskich dyplomatów w Zjednoczonym Królestwie. W związku z tym Moskwa chce odesłać do Wielkiej Brytanii jeszcze "nieco ponad 50 dyplomatów".
Autor: mtom / Źródło: PAP