Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen oznajmił, że Sojusz nie zaobserwował redukcji liczby wojsk rosyjskich rozmieszczonych nad ukraińską granicą. - Niestety, nie mogę potwierdzić, że Rosja wycofuje swoje wojska. Nie widzimy tego - powiedział Duńczyk.
Mówiąc, iż nie jest w stanie potwierdzić, że Rosja wycofuje żołnierzy, Rasmussen zaapelował kolejny raz do Moskwy, by zmniejszyła swoją obecność wzdłuż swojej zachodniej granicy. Dodał, że Rosja podważyła zasady, na których opierało się jej partnerstwo z NATO i w rezultacie nie może być dłużej "business as usual" (współpracy, jakby nic się nie stało)
Rasmussen powiedział także, że Sojusz bierze pod uwagę wszelkie opcje dotyczące rozmieszczenia wojsk NATO w ramach państw Sojuszu. - Jesteśmy w stanie zapewnić efektywną ochronę naszych sojuszników - zapewnił sekretarz generalny. Podkreślił jednocześnie, że najlepszym sposobem na rozwiązanie kryzysu w relacjach z Rosją jest dyplomacja. - Nie sądzę, żeby ktokolwiek szczerze chciał zobaczyć konfrontację zbrojną w Europie - dodał Rasmussen.
Zapewniali, że wycofują
W poniedziałek wieczorem rzecznik niemieckiej kanclerz Angeli Merkel Steffen Seibert powiedział, że w rozmowie telefonicznej Władimir Putin zapewnił Merkel, że wydał rozkaz wycofania znad granicy z Ukrainą części skoncentrowanych tam wojsk rosyjskich. Ministerstwo obrony Rosji poinformowało ze swej strony o wycofaniu batalionu zmechanizowanego z z poligonu w obwodzie rostowskim, przy granicy z Ukrainą. Strona ukraińska podała w poniedziałek, że liczebność rosyjskich wojsk nieco się zmniejszyła, ale zastrzegła, że może to wynikać z rotacji wojsk. W zeszłym tygodniu ukraińska Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) oceniała liczbę wojsk Rosji przy granicy z Ukrainą na ok. 100 tys. żołnierzy. Amerykański wywiad - jak podał w poniedziałek "New York Times" - szacował te siły na ponad 40 tys. ludzi.
NATO kontra Rosja
We wtorek i w środę w Brukseli spotykają ministrowie spraw zagranicznych państw NATO. Sojusz chce zrewidować swoje relacje z Rosją i jednocześnie pogłębić współpracę z władzami w Kijowie.
W związku z sytuacją na Ukrainie już na początku marca sekretarz Rasmussen zapowiedział rewizję współpracy Sojuszu z Rosją. Zamrożone zostały m.in. spotkania robocze ze stroną rosyjską na poziomie cywilnym i wojskowym. Jednocześnie wzmacniana ma być współpraca między NATO a Ukrainą, m.in. poprzez wspólne ćwiczenia.
Autor: mtom / Źródło: Reuters, PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Reuters