W Moskwie zostało odsłonięte popiersie Iwana Czerniachowskiego. Władze wybrały symboliczną datę: 18 lutego 1945 roku Czerniachowski został śmiertelnie ranny w czasie operacji wschodniopruskiej w pobliżu polskiego Pieniężna. W Polsce pamiętany jest z innego względu: brał udział w likwidowaniu struktur okręgu wileńskiego AK.
W uroczystościach odsłonięcia popiersia Iwana Czerniachowskiego uczestniczyli przedstawiciele władz rosyjskich i szefowie Rosyjskiego Towarzystwa Wojskowo-Historycznego. Złożyli pod popiersiem kwiaty i uczcili pamięć Czerniachowskiego minutą ciszy.
– Pamięć o Iwanu Daniłowiczu będzie żyć w naszych sercach wiecznie. W tym dniu, w 1945 roku, zginął w czasie wyzwolenia Polski. Nie dożył do zwycięstwa. Czerniachowski był wyjątkowy wśród plejady najlepszych dowódców wojskowych – mówił zastępca ministra kultury Władimir Aristarchow. Powiedział, że popiersie zostało zbudowane z datków publicznych.
Aristrachow wyraził ubolewanie z powodu demontażu pomnika Czerniachowskiego w polskim Pieniężnie.
- Był jednym z tych 600 tys. naszych żołnierzy, którzy polegli w walkach o wyzwolenie Polski podczas drugiej wojny światowej. Szkoda, że właśnie teraz polskie władze właśnie tego Pieniężna, w walce o wyzwolenie którego zginął, podjęły decyzję o demontażu w Polsce pomnika ku jego czci - podkreślił wiceminister.
Sprawiedliwe i słuszne
Szef Departamentu Dziedzictwa Kulturowego Moskwy Aleksandr Kibowski zauważył, że Czerniachowski w ciągu dziesięciu lat został awansowany ze stopnia porucznika na generała armii.
– Odsłonięcie popiersia jest sprawiedliwe i słuszne. Oddajemy hołd temu wybitnemu człowiekowi – oświadczył.
Popiersie Czerniachowskiego stanęło na skwerze przy ulicy jego imienia.
Obecna na uroczystości rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa mówiła, że pomoc w zachowaniu pamięci o generale okazali jego przodkowie. Wyraziła także nadzieję na "konstruktywną postawę" polskich władz w kwestii pomników znajdujących się na terenie Polski. Zarzuciła przy tym stronie polskiej "zideologizowane podejście".
- Liczymy na konstruktywne podejście polskich władz. Wierzymy, że w Polsce wiedzą, co dla nas oznaczają te pomniki – powiedziała Zacharowa, pytana przez korespondenta "Faktów" TVN w Moskwie Andrzeja Zauchę o starania rosyjskiego MSZ, by pomnik Czerniachowskeigo w Polsce został odbudowany.
- Kiedy w Polsce będą mogli odrzucić ideologizowane podejście i okażą szacunek, oparty na pamięci historycznej, wtedy, jak myślę, inaczej będziemy mogli budować nasze stosunki. I wiele wtedy się zmieni - dowodziła rzeczniczka. Mówiła, że w Rosji szanują polską historię i przyznają się do błędów, w tym zbrodni. - Nie odrzucamy tego. Stworzyliśmy wspólną komisję do spraw trudnych momentów historii. Dlaczego więc nasi rodacy nie zasługują takiego samego stosunku do siebie? Przecież to ludzie, dzięki którym żyje wiele pokoleń Polaków – zaznaczyła Zacharowa.
Symboliczne uczczenie ofiar
Metalowe popiersie Czerniachowskiego zostało usunięte z pomnika w Pieniężnie (woj. Warmińsko-mazurskie) 17 września zeszłego roku. Władze miasta wybrały tę datę, aby symbolicznie uczcić ofiary 76. rocznicy napaści ZSRR na Polskę.
Rozbiórki monumentu od lat domagały się środowiska kombatanckie i osoby prywatne. Sowiecki dowódca brał udział w likwidowaniu struktur okręgu wileńskiego AK, która była siłą zbrojną legalnego rządu RP na uchodźstwie. W ocenie historyków z IPN Czerniachowski jest symbolem "narzucenia Polsce systemu komunistycznego, wbrew woli społeczeństwa i z pogwałceniem prawa".
Przeciwko rozbiórce monumentu stanowczo zaprotestowała ambasadora Rosji w Polsce i rosyjskie MSZ. Strona rosyjska uzasadniała, że pomnik jest objęty międzyrządową umową z 1994 r. o grobach i miejscach pamięci.
Pomnik Czerniachowskiego w Pieniężnie został zbudowany w latach 70 zeszłego wieku w pobliżu miejsca, gdzie radziecki dowódca został śmiertelnie ranny w czasie operacji wschodniopruskiej.
14 lutego rosyjski ambasador z kwiatami pojawił się przy rozebranym pomniku sowieckiego generała w Pieniężnie
Autor: tas\mtom / Źródło: TASS, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: "Fakty" TVN | Andrzej Zaucha