Jedna osoba zginęła, a ponad 100 zostało rannych w wyniku zderzenia tramwajów w rosyjskim Kemerowie - podały tamtejsze władze. Media i kanały na Telegramie relacjonują, że do wypadku mogło dojść na skutek awarii hamulców w jednym ze składów, który z dużą prędkością wbił się w drugi.
- Według aktualnych danych 102 osoby zostały ranne, jedna osoba zmarła, 31 rannych zostało zbadanych przez lekarzy i zwolnionych do domu, 61 jest w trakcie badań medycznych - powiedział w czwartek rano rozmówca rosyjskiej agencji Interfax.
Pełniący obowiązki gubernatora obwodu kemerowskiego Ilja Serediuk poinformował we wpisie na kanale Telegram, że stan trzech rannych osób jest bardzo poważny.
Nagranie z kamery monitoringu
Według pierwszych i nieoficjalnych doniesień pojawiających się w rosyjskich mediach i kanałach na Telegramie, do wypadku doszło na moście Kuznieckim, a powodem mogła być awaria hamulców w jednym z tramwajów, który z dużą prędkością wbił się w drugi. Na platformie X zamieszczono nagranie z kamery monitoringu pokazujące pędzący skład. Na zakręcie drzwi tramwaju się otworzyły, dwie osoby wypadły ze składu wprost pod koła jadących jezdnią samochodów.
Według kanału na Telegramie Baza, tramwaj z uszkodzonymi hamulcami prowadziła 23-letnia motornicza, która doznała kilku złamań.
Miejskie przedsiębiorstwo tramwajowe zaprzeczyło w komunikacie dla mediów, jakoby tramwaj był niesprawny.
Źródło: PAP, Interfax, tvn24.pl