Szef amerykańskich sił powietrznych na Pacyfiku: Chiny mogą wykorzystać kryzys rosyjsko-ukraiński, dokonując prowokacji

shutterstock_398547322
Chińskie okręty na Morzu Południowochińskim (nagranie archiwalne)
Źródło: Archiwum Reuters

Generał Kenneth S. Wilsbach, szef amerykańskich sił powietrznych na Pacyfiku, ostrzegł, że "Chiny mogą wykorzystać kryzys rosyjsko-ukraiński, dokonując prowokacji w Azji w czasie, gdy Zachód skupia się na deeskalacji napięć z Rosją".

Generał Kenneth S. Wilsbach zauważył, że Chiny są w przymierzu z Rosją w czasie kryzysu rosyjsko-ukraińskiego, co skłania do pytania o intencje Chin w Azji - opisała agencja AFP. - Chiny mogą wykorzystać kryzys rosyjsko-ukraiński, dokonując prowokacji w Azji w czasie, gdy Zachód skupia się na deeskalacji napięć z Rosją - sugerował.

Jak mówił, "Chiny obserwują, co się dzieje w Europie i ma obawy, że spróbują dokonać czegoś w regionie Indo-Pacyfiku" i "sprawdzą, jak zareaguje społeczność międzynarodowa".

Przypomniał, że gdy Pekin stanął po stronie Rosji w konflikcie z Ukrainą, przeprowadził rozmowy ze swoim sztabem i innymi "podmiotami" w regionie na temat konsekwencji tego ruchu. Jego dowództwo z siedzibą na Hawajach odegrałoby kluczową rolę w przypadku wybuchu konfliktu na Pacyfiku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Według generała, Chiny poszukują szans na zysk w trakcie kryzysów, jednak nie podał przykładów konkretnych możliwych działań Państwa Środka.

Przez lata oskarżano Pekin o podsycanie napięć w regionie, ponieważ stale umacniał kontrolę nad kluczowymi wyspami i atolami na Morzu Południowochińskim. Chiny roszczą sobie prawa do niemal całego tego morza, ale pokrywa się to z roszczeniami Tajwanu i czterech krajów Azji Południowo-Wschodniej: Brunei, Malezji, Filipin i Wietnamu.

Aktualnie czytasz: Szef amerykańskich sił powietrznych na Pacyfiku: Chiny mogą wykorzystać kryzys rosyjsko-ukraiński, dokonując prowokacji

Zachód obawia się, że chińska kontrola nad regionem zagroziłaby swobodzie żeglugi po strategicznych drogach wodnych. Państwa zachodnie, które niepokoi jednocześnie rozmieszczenie przez Rosję ponad 100 tysięcy żołnierzy na granicy z Ukrainą, skupiają się teraz na zapobiegnięciu wybuchowi konfliktu w Europie.

Raport tvn24.pl: Rosja-Ukraina. Sytuacja na granicy i przyczyny konfliktu

Czytaj także: