75 proc. Rosjan uważa, że takie państwa jak Stany Zjednoczone, Niemcy czy Wielka Brytania są przeciwnikami Rosji. Społeczeństwo tego kraju wystawia także negatywną ocenę roli USA we współczesnym świecie. 46 proc. Rosjanin wyraża przekonanie, że "demokracja zachodnia jest zgubna dla ich kraju".

Sondaż o nastawieniu Rosjan do Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych przeprowadziło Centrum Jurija Lewady.

Na pytanie ośrodka "Jak opisałbyś obecne stosunki między Rosją i USA?", 29 proc. badanych odpowiedziało, że są "wrogie", 45 proc. "napięte" i 18 proc. "chłodne".

Zaledwie 4 proc. rosyjskich respondentów uważa, że stosunki ich kraju z USA są "normalne". Jedynie 1 proc. badanych ocenia je jako "dobre", 1 proc. uważa, że są "przyjazne".

Rosjanie wystawiają także negatywną ocenę roli Stanów Zjednoczonych we współczesnym świecie. Odpowiadając na to pytanie, 71 proc. respondentów stwierdziło, że jest ona negatywna. "Czasem negatywna, czasem pozytywna" – odpowiedziało 19 proc. Rosjan. 4 proc. badanych wyraziło przekonanie, że we współczesnym świecie Stany Zjednoczone odgrywają rolę pozytywną.

Napięte relacje

Negatywnie Rosjanie oceniają także obecne stosunki Rosji z Unią Europejską. 12 proc. respondentów odpowiedziało, że są "wrogie", 42 proc. "napięte", 32 proc. "chłodne".

Zaledwie 1 proc. badanych twierdzi, że są one przyjazne, podobny odsetek Rosjan uważa je za "dobrosąsiedzkie".

W sondażu Centrum Lewady Zdecydowana większość Rosjan (75 proc.) uważa, że takie państwa jak Stany Zjednoczone, Niemcy czy Wielka Brytania są przeciwnikami Rosji, które dążą do rozwiązania własnych problemów jej kosztem.

17 proc. ankietowanych jest innego zdania i twierdzi, że USA, Niemcy, Wielka Brytania czy inne kraje Zachodu są partnerami Rosji, które łączą wspólne interesy, np. walka z terroryzmem.

46 proc. Rosjan sądzi, że demokracja zachodnia jest zgubna dla Rosji. Co dziesiąty Rosjanin jest zdania, że jest ona niezbędna dla rozwoju jego kraju. 36 proc. społeczeństwa rosyjskiego uważa, że demokracja zachodnia jest odpowiednia dla Rosji, wymaga jednak istotnych zmian, związanych ze specyfiką ich państwa.

Kryzys ukraiński

Rosyjscy socjolodzy wskazują, że negatywny stosunek Rosjan do USA, Niemiec czy Wielkiej Brytanii jest wynikiem kryzysu na wschodzie Ukrainy.

"Przekonanie, że USA odgrywają rolę negatywną we współczesnym świecie, zawsze dominowało w społeczeństwie rosyjskim. Po kryzysie ukraińskim liczba osób myślących w ten sposób wzrosła. Z 50 proc. we wrześniu 2013 r. do 72 proc. w październiku 2015 r." - zaznaczono na stronie levada.ru.

Sondaż Centrum Jurija Lewady został przeprowadzony w dniach 2-5 października, na próbie reprezentacyjnej 1600 osób, w 46 regionach Rosji.