Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę zakazującą zrównywania ZSRR i nazistowskich Niemiec. Prawo jest ważne dla przestrzegania ideologii promowanej przez władze.
"Zabrania się zrównywania idei, celów, decyzji i działań kierownictwa ZSRR, dowództwa i wojskowych ZSRR z celami, decyzjami i działaniami kierownictwa nazistowskich Niemiec i krajów Osi w wystąpieniu publicznym, w publicznie wyświetlanych dziełach, w mediach lub podczas publikowania informacji z użyciem internetu" - głosi fragment opublikowanego w czwartek dokumentu. Poinformowano w nim ponadto o zakazie "negowania decydującej roli narodu radzieckiego w rozgromieniu nazistowskich Niemiec i humanitarnej misji ZSRR podczas wyzwolenia krajów europejskich".
Niższa izba parlamentu, Duma Państwowa, przyjęła zainicjowaną w 2020 roku przez Putina ustawę 9 czerwca. Rada Federacji poparła ją 23 czerwca. Dokument nie określa kar za naruszenie przepisów.
W rozmowie z rozgłośnią petersburski politolog Michaił Winogradow powiedział, że ustawa zabraniająca utożsamiania roli ZSRR i nazistowskich Niemiec jest ważna dla przestrzegania ideologii promowanej przez władze na Kremlu. Analityk stwierdził, że władze chcą zadbać, by w Rosji "w ogóle nie było ochoty rozmawiać o II wojnie światowej".
Stanowisko, budzące liczne głosy sprzeciwu
Władimir Putin niejednokrotnie zajmował budzące liczne głosy sprzeciwu stanowisko w sprawie roli Zachodu, w tym Polski, w II wojnie światowej. W czerwcu zeszłego roku na łamach amerykańskiego magazynu "The National Interest" prezydent Rosji napisał, że "politycy europejscy, w szczególności polscy przywódcy, pragną zamieść pod dywan układ monachijski z 30 września 1938 roku". Nawiązując do paktu Ribbentrop-Mołotow, Putin dowodził, że Polska "sama wzięła udział w rozbiorze Czechosłowacji", zajmując w 1938 roku Zaolzie, a wojska sowieckie "wkroczyły do Polski (17 września 1939 roku - red.) po tym, kiedy polski rząd utracił kontrolę nad swoimi siłami zbrojnymi".
"Związek Radziecki i Armia Czerwona - ktokolwiek by próbował dzisiaj dowodzić czegoś odwrotnego - wniosły główny i decydujący wkład w pokonanie nazizmu" - stwierdził w publikacji rosyjski przywódca. W czasie jednej z corocznych konferencji z udziałem rosyjskich i zagranicznych dziennikarzy Putin odniósł się do rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej wybuchu II wojny, utrzymując, że "stawianie na jednej płaszczyźnie ZSRR i Niemiec hitlerowskich jest szczytem cynizmu".
Źródło: publication.pravo.gov.ru, lenta.ru, Echo Moskwy, PAP
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru