Przytaczając wypowiedź sekretarza generalnego NATO, Reuters zauważył, że Mark Rutte poparł w ten sposób niedawne słowa prezydenta USA. Donald Trump wezwał sojuszników do zdecydowanej reakcji w takich sytuacjach. - Całkowicie zgadzam się z prezydentem Trumpem, jeśli to konieczne - powiedział Rutte w wywiadzie dla stacji Fox News.
Sekretarz generalny NATO podkreślił, że wojska państw członkowskich są przygotowane do oceny zagrożeń i mogą zarówno eskortować rosyjskie maszyny poza przestrzeń sojuszniczą, jak i podjąć dalsze działania, jeśli wymaga tego sytuacja.
Zestrzeliwać? Szefowa KE: taka opcja jest możliwa
Wcześniej, w środę, do przypadków naruszenia przez Rosję przestrzeni powietrznej krajów NATO nawiązała w rozmowie z CNN przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Podkreśliła, że nie jest przedstawicielką Sojuszu, ale jej zdaniem "musimy bronić każdego centymetra kwadratowego naszego terytorium".
- To oznacza, że jeśli jest naruszenie przestrzeni powietrznej, to po ostrzeżeniu, po jasnym postawieniu sprawy oczywiście, opcja zestrzelenia samolotu bojowego, który naruszył naszą przestrzeń powietrzną, jest możliwa - powiedziała Ursula on der Leyen w rozmowie z amerykańską stacją.
CZYTAJ W KONKRET24: Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział
Rosja "testuje" Europę
Von der Leyen oceniła też, że Rosja "testuje" Europę "na wszystkich polach".
- Mam na myśli wojnę hybrydową, którą toczymy od wielu, wielu lat, a którą Rosja prowadzi przeciwko demokracjom Unii Europejskiej i innym. Dlatego walczymy na wszystkich polach - wskazywała.
- I, jak powiedziałam, to decyzja NATO, ale chciałabym wyrazić się bardzo jasno: nie wolno naruszać naszego terytorium - powiedziała.
Rosja narusza przestrzeń powietrzną innych państw
Nocą z 9 na 10 września w przestrzeń powietrzną Polski wtargnęło co najmniej kilkanaście rosyjskich dronów. Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas oznajmiła, że według wstępnych przesłanek było to celowe działanie i - jak oceniła - najpoważniejsze naruszenie europejskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję od początku wojny w Ukrainie.
Kilka dni później, 13 września, rosyjski dron naruszył przestrzeń powietrzną Rumunii. Z kolei 19 września trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wtargnęły na ok. 12 minut do przestrzeni powietrznej Estonii. Władze w Tallinie poinformowały, że samoloty leciały bez zgłoszonych planów lotu, z wyłączonymi transponderami i odmówiły odpowiedzi na wezwania kontroli ruchu lotniczego.
W reakcji na to zdarzenie ministra obrony Litwy Dovile Szakaliene zasugerowała, że właściwą odpowiedzią na działania Moskwy byłoby zestrzelenie samolotów. Analogiczną opinię wyraził prezydent Czech Petr Pavel.
W poniedziałek wicepremier, szef MSZ Polski Radosław Sikorski zwrócił się na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ z prośbą do Rosji, by nie składała skarg, jeżeli jakiś jej pocisk lub samolot naruszy przestrzeń powietrzną NATO i zostanie zestrzelony.
Następnego dnia prezydent USA Donald Trump na pytanie, czy jego zdaniem państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną, odparł: - Tak, tak myślę.
Autorka/Autor: akr, mjz/lulu
Źródło: PAP, The Hill
Źródło zdjęcia głównego: X/NATO_AIRCOM