Sąd Okręgowy w Krakowie potwierdził, że otrzymał w czwartek wniosek o odszkodowanie za lata spędzone w areszcie zakończone uniewinnieniem w tzw. sprawie "Skóry". Reprezentujący Roberta Janczewskiego mec. Łukasz Chojniak domaga się w imieniu klienta 22,5 mln zł. Sąd nie informuje na razie, kiedy wniosek będzie rozpatrywany. Nie ma też ustawowego terminu, w jakim sprawa ta musiałaby zostać rozpoznana.
Wniosek dotyczący zrekompensowania krzywdy, jakiej oskarżony i początkowo skazany za zabójstwo, a następnie prawomocnie uniewinniony od tego zarzutu Robert Janczewski miał doznać w związku z przebywaniem w areszcie, został skierowany do Sądu Okręgowego w środę.
Mężczyzna był aresztowany przez siedem lat – od czasu zatrzymania w 2017 roku do momentu uniewinnienia w październiku 2024 r. - Wniosek dotyczy bardzo dolegliwego aresztowania, długotrwałego, podczas którego Robert przez długi czas był traktowany jako więzień niebezpieczny, bez prawa do kontaktu z rodziną, bez możliwości odpierania zarzutu. Zdrowie Roberta, co dokumentujemy bardzo bogato, zostało przez postępowanie i tymczasowy areszt w sposób nieodwracalny zrujnowane. Uważamy, że państwo osobie niewinnej, której życie zostało zrujnowane, musi te krzywdy wynagrodzić – wyjaśnił adw. Łukasz Chojniak.
Nierozwiązana zagadka z lat 90.
Przypomnijmy, że sprawa "Skóry" dotyczyła morderstwa 23-letniej studentki Katarzyny Z., której fragmenty skóry i ciała pod koniec lat 90. wyłowiono z Wisły. We wrześniu 2022 r. Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że oskarżony przez prokuraturę Robert Janczewski zabił młodą kobietę i zbezcześcił jej zwłoki, a następnie wyrzucił jej szczątki do rzeki. Sąd Apelacyjny w Krakowie w październiku ub.r. uniewinnił mężczyznę. Do połowy lipca br. trwało pisemne uzasadnianie prawomocnej decyzji. W sierpniu br. do Sądu Apelacyjnego wpłynęła kasacja Prokuratury Krajowej obejmująca 23 zarzuty.
Autorka/Autor: ng/tok
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24