Jak chińskie koncerny zbrojeniowe robią interesy z Rosją. CNN: dostawy z częściami do śmigłowców

Źródło:
PAP

Chińskie koncerny zbrojeniowe w ciągu minionego roku, podczas trwającej inwazji Rosji na Ukrainę, utrzymały kontakty handlowe ze swoimi rosyjskimi odpowiednikami - poinformowała amerykańska stacja CNN. Jak dodała, współpraca ta trwa pomimo faktu, że wobec firm nadzorowanych przez Kreml obowiązywały sankcje nałożone przez Zachód.

Przeanalizowane przez telewizję CNN rejestry celne dowodzą, że przedsiębiorstwa z obu państw kontynuują swoją wieloletnią współpracę. Przykładowo, w ubiegłym roku państwowa chińska korporacja Poly Technologies wysłała co najmniej 12 transportów do objętych sankcjami zakładów lotniczych w Ułan Ude na Syberii - poinformowała w piątek amerykańska stacja. Dostawy te miały zawierać między innymi części zamienne do śmigłowców Mi-17, wykorzystywanych przed rosyjską armię podczas agresji na Ukrainę.

USA ostrzegały, że Pekin może rozważać dostawy broni do Rosji

Nie ma dowodów na to, że jakiekolwiek transakcje w ramach chińsko-rosyjskiej wymiany handlowej bezpośrednio wspierają inwazję Kremla na sąsiedni kraj - zastrzegła CNN. Dodała jednocześnie, że skala tej współpracy w ubiegłym roku potwierdza jednak przypuszczenia, że więzi pomiędzy państwowymi koncernami z Chin i Rosji są silne i trwałe.

Coraz silniejsza chińska armia budzi obawy sąsiadów i USAkremlin.ru

W drugiej połowie lutego władze USA ostrzegły, że Pekin może rozważać dostawy broni do Rosji. 7 marca te zarzuty stanowczo odparł szef chińskiego MSZ Qin Gang, podkreślając, że Chiny "nie są stroną kryzysu [na Ukrainie - przyp. red.]" i nie dostarczają uzbrojenia żadnej z jego stron.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Xi Jinping wybrany przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej na trzecią kadencję >>>

- Jeśli Pekin miałby przekazać Rosji śmiercionośną broń, zrobiłby wszystko, żeby to ukryć. Jednym ze sposobów tuszowania tego [procederu - red.] byłoby sprawianie wrażenia, że jest tylko część regularnej, długoterminowej współpracy wojskowo-technicznej, a nie odpowiedź na wojnę - ocenił w rozmowie CNN Alexander Korolev z australijskiego Uniwersytetu Nowej Południowej Walii.

Wspólne cele Chin i Rosji

Mimo międzynarodowego potępienia rosyjskiej inwazji na Ukrainę Chiny najpewniej będą pogłębiały relacje z Rosją, starając się podważyć pozycję USA. Kontakty tych państw są nacechowane wieloma ograniczeniami, lecz Pekin i Moskwę łączą wspólne cele geopolityczne, co przesądza o rozwijaniu przez chińskie i rosyjskie władze partnerskich stosunków - ocenili w środę szefowie amerykańskich agencji wywiadowczych w opinii na temat globalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych.

Prezydent Rosji Władimir Putin i Prezydent Chin Xi Jinping Shutterstock

Komunistyczne władze ChRL nie potępiły rosyjskiej agresji na Ukrainę i sprzeciwiają się sankcjom Zachodu nakładanym na Moskwę. Chińscy urzędnicy wielokrotnie deklarowali zamiar rozwijania współpracy z Kremlem, w tym militarnej.

Autorka/Autor:ks//now

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: mighty chiwawa/Shutterstock