Nie żyje Roman Kent. "Przez wiele dziesięcioleci był stałym reprezentantem wspomnień i życia ocalonych z Auschwitz"

Źródło:
PAP, New York Times
Dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński: nasza obojętność rodzi najwięcej ofiar (wideo archiwalne)
Dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński: nasza obojętność rodzi najwięcej ofiar (wideo archiwalne)TVN24
wideo 2/5
Dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński: nasza obojętność rodzi najwięcej ofiar

Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego Roman Kent zmarł w piątek w Nowym Jorku - poinformowała organizacja założona przez osoby ocalałe z niemieckiego nazistowskiego obozu. Miał 92 lata.

"Ocaleni z Auschwitz na całym świecie żegnają z wielką wdzięcznością i głęboką melancholią Romana Kenta, który przez wiele dziesięcioleci był stałym reprezentantem ich wspomnień i życia" - oświadczył Christoph Heubner, wiceprzewodniczący Komitetu Oświęcimskiego z siedzibą w Berlinie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Roman Kent, podówczas Kniker, urodził się w Łodzi w 1929 roku. Pod koniec 1939 roku członkowie jego rodziny zostali wygnani przez Niemców do getta, gdzie ojciec Romana zmarł w 1943 roku.

Resztę rodziny Niemcy deportowali do obozu w Auschwitz w 1944 roku po likwidacji getta. Tam Roman został oddzielony od matki i sióstr, których już nigdy nie zobaczył. Wraz z bratem był więziony w innych obozach, m.in. w Mertzbachtal i Dornau. Został uwolniony przez amerykańskich żołnierzy podczas "marszu śmierci" pomiędzy Flossenburgiem i Dachau.

W 1946 roku wraz z bratem wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie rozpoczął karierę jako biznesmen. W 2011 roku został przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego.

Również w 2011 roku został członkiem Rady Doradczej Rady Pamięci Holokaustu w USA na wniosek ówczesnego prezydenta USA Baracka Obamy. Był także przewodniczącym amerykańskiej organizacji ocalałych z Zagłady i ich potomków.

Autorka/Autor:pp\mtom

Źródło: PAP, New York Times