Ajatollah Ali Chamenei w ubiegłym roku poparł porozumienie ze światowymi mocarstwami ograniczające irański program atomowy. Jednak od tamtego czasu apeluje, by Iran unikał dalszego zbliżania się z USA i ich sojusznikami oraz rozwijał w swój potencjał gospodarczy i militarny.
Chamenei: ignoranci lub zdrajcy
- Ci, którzy twierdzą, że przyszłością są negocjacje, a nie pociski rakietowe, są albo ignorantami, albo zdrajcami - stwierdził w środę najwyższy duchowy przywódca Iranu, do którego należy ostatnie słowo we wszystkich sprawach wagi państwowej. - Jeśli Islamska Republika będzie dążyć do negocjacji, ale nie będzie posiadać potencjału obronnego, będzie musiała ustępować pod groźbami każdego słabego państwa - dodał.
Słowa Chameneia, jak zauważa Reuters, mogły być skierowane do byłego prezydenta Akbara Haszemi Rafsandżaniego, uważanego za lidera umiarkowanego środowiska politycznego. W zeszłym tygodniu Rafsandżani napisał na Twitterze, że "przyszłością jest dialog, nie rakiety".
Kontrowersyjne próby
W październiku 2015 roku Iran przeprowadził próbę pocisku rakietowego średniego zasięgu Emad, który zdolny jest do przenoszenia głowicy jądrowej. Władze w Teheranie podkreślały, że żaden z testowanych pocisków rakietowych nie służy do przenoszenia broni atomowej.
Po przeprowadzonej na jesieni ubiegłego roku serii prób irańskich pocisków balistycznych Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na 11 firm i pojedynczych osób wspierających program rakietowy Teheranu. W marcu br. Iran przeprowadził mimo to kolejne testy tego typu pocisków.
Dwugłos Zachodu i Rosji
We wspólnym liście wysłanym m.in. do sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna, cytowanym we wtorek przez Reutera, USA, Wielka Brytania, Francja i Niemcy napisały, że wystrzeliwując pociski "potencjalnie zdolne do przenoszenia broni jądrowej" Iran narusza ubiegłoroczną rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 2231. W liście zaznaczono, że próby balistyczne nie naruszają porozumienia nuklearnego między Iranem a światowymi mocarstwami.
- Nie uważamy, że testy te naruszają rezolucję 2231, gdyż takich zakazów ona nie zawiera - powiedział z kolei przedstawiciel rosyjskiego MSZ Uljanow. Według niego rezolucja "zawiera jedynie apel". Uljanow uściślił, że "zakazy istniały w czasach, gdy obowiązywały sankcje", lecz w nowej rezolucji (nr 2231) jest jedynie apel, przy czym apel ten - jak utrzymuje Uljanow - "nie dotyczy rezygnacji z prób wszystkich rakiet balistycznych, lecz jedynie tych, które tak są skonstruowane, że mogą przenosić głowice jądrowe".
Rezolucja ONZ nr 2231
Uchwalona w lipcu ubiegłego roku rezolucja nr 2231 jest podstawą procesu łagodzenia sankcji wobec Iranu w zamian za ograniczenie programu nuklearnego i "wzywa" Teheran do powstrzymania się od określonych działań związanych z produkcją rakiet balistycznych.
Państwa zachodnie uważają to za równoważne z zakazem, ale np. Chiny zgadzają się z opinią Rosji i Iranu, że takich prac nie zakazano.
Autor: mm//gak / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: ISNA | Hamid Amlashi