Jarosław Kaczyński został w środę zapytany na korytarzu sejmowym, czy sprzedaż alkoholu w Polsce powinna zostać ograniczona. - W tej chwili spożycie alkoholu jest zdecydowanie zbyt wysokie, natomiast metoda walki z pijaństwem po prostu, alkoholizmem, to jest sprawa zawsze sporna - stwierdził. Dopytywany, czy Prawo i Sprawiedliwość poparłoby ogólnopolski zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych, odparł, że w tej chwili może odpowiedzieć "jedynie we własnym imieniu, no bo to jest kwestia decyzji partii". - Ja bym poparł - dodał. Wypowiedział się jednak również o alkoholizmie kobiet.
Mężczyźni 20 lat, a kobiety tylko dwa?
Prezes PiS uważa, że "trzeba próbować różnych metod" walki z alkoholizmem, bo "może któraś z nich przyniesie wyraźne, odczuwalne wyniki". - Bardzo często jestem, późną nocą nawet, gdzieś tam na ulicach Warszawy, skądś wracam, i widzę, jak w tych miejscach, gdzie można kupić alkohol, stoją ludzie i czekają - to są w ogromnej większości ludzie młodzi, często, niestety, także panie - mówił szef Prawa i Sprawiedliwości.
- Proszę pamiętać, że mężczyzna, żeby popaść w alkoholizm jako chorobę, musi pić nadmiernie przez 20 lat, a kobieta tylko dwa - stwierdził Kaczyński.
"To uproszczenie"
O komentarz do tych słów poprosiliśmy Katarzynę Andrusikiewicz, certyfikowaną psychoterapeutkę uzależnień. Jak powiedziała, wypowiedź o tym, że kobiety uzależniają się szybciej niż mężczyźni to uproszczenie, które więcej zaciemnia, niż wyjaśnia.
- Rzeczywiście, obserwujemy zjawisko tak zwanego teleskopowego uzależnienia (mimo niższych poziomów spożycia etanolu może u kobiet występować szybsza niż u mężczyzn progresja od nadużywania etanolu do uzależnienia - red.). U kobiet proces rozwoju nałogu bywa bardziej dynamiczny, ale dzieje się to indywidualnie i nie da się tego zamknąć w prostych liczbach - mówi ekspertka.
- Kobiety często lepiej kamuflują picie, piją w samotności i przez dłuższy czas pozostają niezauważone w swoim problemie. Na zewnątrz mogą funkcjonować pozornie normalnie, choć szkody zdrowotne i psychiczne rozwijają się w ukryciu. Takie stereotypowe stwierdzenia stygmatyzują kobiety i odciągają uwagę od realnego problemu - że uzależnienie dotyka obu płci i zawsze wymaga profesjonalnej pomocy - dodaje Andrusikiewicz.
Z badania EZOP II oraz ESPAD wynika, że w Polsce uzależnionych od alkoholu jest około 600 tys. osób, a leczy się 220 tys. Osób pijących szkodliwie mamy jednak w kraju prawie 2,3 miliona. Z kolei z badania "Wzory konsumpcji alkoholu", prowadzonego na zlecenie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (obecnie KCPU) wynika, że niemal trzy czwarte kobiet spożywa alkohol. Kobiety piją jednak średnio znacznie mniej alkoholu (w ciągu roku 2,2 litra czystego alkoholu) niż mężczyźni (ich średnia to 8,1 litra) i znacznie rzadziej doświadczają z tego powodu problemów. Problemowi nadmiernego spożycia alkoholu w Polsce, zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety, poświęcona była debata "Jak piją Polacy" - do obejrzenia w TVN24+.
Autorka/Autor: Piotr Wójcik
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock