"Człowiek, który śpi na otwarciu olimpiady czy radzi nauczycielom, aby zaczęli dorabiać, żeby przeżyć, nie powinien stać na czele gabinetu ministrów. Ryba gnije od głowy, może to jest powodem [efektywności] pracy ministerstw" – uzasadnia autor petycji, który podpisał się jako "Aleksandr Li".
Petycja, adresowana do prezydenta Władimira Putina, pojawiła się na stronie change.org 4 sierpnia. W ciągu doby podpisy pod nią złożyło ponad 100 tys. Rosjan.
"Podpisuję, bo nie ufam premierowi, który nie jest w stanie postrzegać odpowiednio rzeczywistości Rosji i jej mieszkańców" – komentował Timur Jegorow z Czelabińska.
Rady dla nauczycieli
Dzień przed pojawieniem się petycji Dmitrij Miedwiediew wziął udział w posiedzeniu forum edukacyjnego, w którym uczestniczyli także nauczyciele. Jeden z nich (rosyjskie media podały, że pochodził z Dagestanu) zapytał szefa rządu, dlaczego przedstawiciele tego zawodu w Rosji zarabiają znacznie mniej niż np. funkcjonariusze struktur siłowych. Premier odpowiedział, że praca policjanta jest bardziej niebezpieczna niż nauczyciela. Poradził pytającemu, by zaczął "zarabiać gdzie indziej, np. w biznesie".
- Najważniejsze, to wybór osobisty. Zawód nauczyciela i wykładowcy to powołanie. Jeśli chce się zarabiać pieniądze, jest wiele miejsc, gdzie można to zrobić szybciej i łatwiej, np. w biznesie. O ile jednak rozumiem, pan tego nie wybrał – zwrócił się do nauczyciela premier, którego wypowiedź przytaczały rosyjskie agencje.
3 czerwca na stronie change.org pojawiła się petycja z apelem do Miedwiediewa, by przeprosił nauczycieli i podał się do dymisji. Dotychczas podpisało ją ponad 10 tys. Rosjan.
Komentarz Kremla
Rzecznik Władimira Putina, Dmitrij Pieskow, pytany o petycję (z 4 sierpnia) w sprawie dymisji Miedwiediewa odpowiedział, że na Kremlu na razie nie zapoznali się z tą kwestią. - Nie wiemy jeszcze o tym i nie sądzę, by wymagało to jakiejś reakcji - powiedział Pieskow
Miedwiediew został premierem w maju 2012 roku, po inauguracji Władimira Putina na urząd prezydenta.
Na początku sierpnia brytyjski dziennik "Financial Times" prognozował, że po wyborach parlamentarnych we wrześniu struktura władzy w Rosji się zmieni. Tytuł informował, że Putin dokona zmian w rządzie i być może zdymisjonuje Miedwiediewa. Zdaniem redakcji "Financial Times" miejsce obecnego szefa rządu mógłby zając reformator i były minister finansów Aleksiej Kudrin. Pieskow był również proszony o komentarz w tej sprawie. Rzecznik nazwał te doniesienia "spekulacjami".
Autor: tas//gak / Źródło: change.org, gazeta.ru, lenta.ru
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru