Na bazie wojsk wewnętrznych MSW powstać może podporządkowana bezpośrednio prezydentowi Gwardia Narodowa - tak eksperci interpretują postawienie na czele tej 200-tysięcznej formacji Wiktora Zołotowa, zaufanego Władimira Putina. To tylko jedna z kilku zmian na szczytach rosyjskiej władzy, wskazująca na umacnianie "siłowego" obozu w Moskwie.
Władimir Putin zmienił dwóch przedstawicieli prezydenta w okręgach federalnych, dowódcę wojsk wewnętrznych oraz zarządzającego sprawami prezydenta. Cztery zmiany - i za każdym razem awans wysokich oficerów MSW i służb bezpieczeństwa.
Misja generałów
Dotychczasowy dowódca wojsk wewnętrznych MSW Nikołaj Rogożkin został przedstawicielem prezydenta w Syberyjskim Okręgu Federalnym, a dowódca zgrupowania wojsk wewnętrznych na Kaukazie Północnym Siergiej Mielikow został przedstawicielem prezydenta w Północnokaukaskim Okręgu Federalnym. Zastąpił tutaj Aleksandra Chłoponina.
Awansował generał-pułkownik Wiktor Zołotow. Został 1. zastępcą ministra spraw wewnętrznych, dowódcą wojsk wewnętrznych MSW. Zołotow to wieloletni przyjaciel Putina, szef jego ochrony już w czasach, gdy obecny prezydent pracował we władzach Petersburga. W latach 2000-2013 Zołotow stał na czele Służby Bezpieczeństwa Prezydenta (SBP), będąc jednocześnie wiceszefem Federalnej Służby Ochrony. We wrześniu 2013 został zastępcą dowódcy wojsk wewnętrznych MSW - już wtedy eksperci wskazywali, że to wstęp i przygotowanie do objęcia stanowiska dowódcy.
Z kolei Władimir Kożin stracił stanowisko zarządzającego sprawami prezydenta. Kożin, który znalazł się na liście osób objętych zachodnimi sankcjami za Ukrainę, będzie teraz pomocnikiem prezydenta ds. współpracy wojskowo-technicznej. Nowym zarządzającym sprawami prezydenta został Aleksandr Kołpakow, dotychczas szef Zarządu "B" Służby Bezpieczeństwa Prezydenta.
Pretorianie Putina?
Wszystkie decyzje kadrowe oznaczają wzrost znaczenia siłowików we władzy. Obaj generałowie z MSW będą reprezentować Putina na strategicznych kierunkach z punktu widzenia bezpieczeństwa Rosji: Syberii i Kaukazie Północnym.
Jeśli chodzi o Kożina to też na pewno znaczący awans. Być może rodzaj nagrody od Putina, rekompensaty za trafienie na listę sankcji.
Zołotow na czele wojsk wewnętrznych to podniesienie prestiżu tej formacji. Awans ten oznacza większe podporządkowanie MSW Putinowi. Zapewne przyjaciel prezydenta będzie je reformował, aby było skuteczniejszym narzędziem obrony władzy w wypadku społecznych niepokojów i rewolucji. Niewykluczone wręcz - na co wskazuje część ekspertów - że wojska wewnętrzne w ogóle zostaną "wyjęte" z MSW i staną się samodzielną formacją, rodzajem Gwardii Narodowej.
Wojska wewnętrzne to faktycznie regularne siły zbrojne, wyposażone w czołgi, artylerię, samoloty. Są jednak przeznaczone do zwalczania "wroga wewnętrznego".
Autor: //gak / Źródło: Moskowskij Komsomolec, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru