Przywódca prorosyjskich separatystów na Ukrainie przekazał malezyjskim śledczym czarne skrzynki zestrzelonego w czwartek samolotu linii Malaysia Airlines. Pociąg, wiozący ciała ofiar czwartkowej katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego, jest w drodze do Charkowa. W tym mieście ciała zostaną przekazane holenderskim władzom.
Rosja wezwała do śledztwa ws. zestrzelenia malezyjskiego samolotu prowadzonego przez "międzynarodową społeczność", a nie Ukrainę - poinformowała ambasador Rosji w Malezji, Ludmiła Vorobyeva. - Ta sytuacja jest dość wyjątkowa, to jest obszar wojenny - zauważyła.
Eksperci Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO) są już na Ukrainie – poinformowała ICAO w poniedziałkowym komunikacie. Wniosek o pomoc ICAO wystosował w ubiegłym tygodniu rząd Ukrainy w związku z katastrofą samolotu malezyjskich linii lotniczych. Według komunikatu, wysłani na Ukrainę eksperci ICAO są specjalistami w dziedzinie dochodzenia przyczyn wypadków lotniczych i będą współpracować ze swoimi ukraińskimi odpowiednikami. Będą oni też udzielać wskazówek „w istotnych kwestiach” związanych z Konwencją o Międzynarodowym Lotnictwie Cywilnym (zwaną też Konwencją Chicagowską) oraz aneksu 13. do tej konwencji regulującego sposób i zasady dochodzenia w sprawie wypadków lotniczych. Eksperci ICAO będą pomagać w ustaleniu faktów i czuwać nad tym, by wszystkie dowody stały się przedmiotem pogłębionych ustaleń - sprecyzowano w komunikacie.
Barack Obama i Bronisław Komorowski rozmawiali o potrzebie zwiększenia wydatków na obronę w Europie, a także o transatlantyckiej jedności.
"Prezydent Obama i prezydent Komorowski zgodzili się na podniesienie wydatków na obronę wsród europejskich członków NATO" - poinformował w komunikacje o telefonicznej rozmowie prezydentów Biały Dom.
"Obydwaj przywódcy podkreślili także potrzebę transatlantyckiej solidarności w odpowiedzi na zestrzelenie malezyjskiego samolotu i rosyjskich wysiłków zmierzających do destabilizacji Ukrainy" - przekazano.
Decyzja czy dostarczyć Rosji drugi helikopterowiec typu Mistral bedzie uzależniona od postępowania Moskwy wobec kryzysu na Ukrainie - powiedział w poniedziałek prezydent Francji Francois Hollande. Wypowiadając się podczas roboczego obiadu z dziennikarzami akredytowanymi w Pałacu Elizejskim, Hollande powiedział, że pierwszy z okrętów jest prawie gotowy i zostanie dostarczony zgodnie z planem w październiku br., mimo zdecydowanego sprzeciwu sojuszników Francji. - Dotychczas poziom sankcji nie został ustalony, a to mogłoby zapobiec tej dostawie - powiedział Hollande. - Czy to oznacza jednak, że pozostała część kontraktu, czyli drugi Mistral, będzie zrealizowana ? Będzie to zależało od postawy Rosji - dodał.
31 proc. Amerykanów uważa, że Rosja jest bezpośrednio a 51 proc., że pośrednio odpowiedzialna za czwartkową katastrofę malezyjskiego samolotu - wynika z opublikowanego w poniedziałek sondażu CNN. Tylko 11 proc. uważa, że Moskwa nie miała z tym nic wspólnego. Jednak tylko 1 na 10 osób uważa, że Stany Zjednoczone powinny podjąć wojskowe działania, jeśli będą jasne dowody, że Rosja jest odpowiedzialna za zestrzelenie pasażerskiego samolotu malezyjskich linii lotniczych, w wyniku czego śmierć poniosło 298 osób.
Rosyjski prezydent Władimir Putin spotka się we wtorek z Radą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, aby omówić m.in. kwestie gwarancji suwerenności kraju po wznowieniu walk na wschodzie Ukrainy i zestrzeleniu w regionie malezyjskiego samolotu. W oświadczeniu Kremla napisano, że Rada omówi kwestie związane z "zagwarantowaniem suwerenności i terytorialnej integralności Federacji Rosyjskiej".
Prezydent Rumunii Traian Basescu oświadczył w poniedziałek, że Rosja występuje jako "partner terrorystów" we wschodniej Ukrainie i jest "współodpowiedzialna za zestrzelenie" malezyjskiego samolotu. Zaapelował do UE o ostrzejsze sankcje wobec Moskwy.
Zdaniem eksperta Rady Atlantyckiej Adriana Karatnycky'ego nawet jeśli separatyści niszczą dowody na miejscu katastrofy samolotu, to w posiadaniu Ukrainy i USA są już wystarczające dowody obciążające sprawców. Problem w tym, że mogą oni nie dożyć do procesu.
- Oto one, czarne skrzynki - powiedział lider separatystów Aleksander Borodai, gdy przekazywał je malezyjskim śledczym. Obie strony następnie podpisały protokół sfinalizowania przekazania.
Przedstawiciel malezyjskich władz przekazał, że dwie skrzynki są "w dobrym stanie".
Separatyści przekazali czarne skrzynki z zestrzelonego samolotu malezyjskim ekspertom w Doniecku.
Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie uchwaliła w poniedziałek rezolucję potępiającą domniemane zestrzelenie nad Ukrainą malezyjskiego samolotu pasażerskiego z 298 osobami na pokładzie i wyrażającą współczucie rodzinom ofiar. Od zbrojnych grup, kontrolujących rejon, w którym spadł samolot, zażądano umożliwienia ekspertom nieograniczonego i bezpiecznego dostępu do miejsca katastrofy. Rezolucja żąda niezależnego śledztwa oraz pociągnięcia do odpowiedzialności tych, którzy są odpowiedzialni za tę tragedię. Wszystkie kraje wezwano do pełnej współpracy przy ustalaniu odpowiedzialności.
Pociąg ze szczątkami ofiar katastrofy na chwilę przed odjazdem:
Train carrying most remains of almost 300 victims leaves site of #MH17 wreckage: http://t.co/1lksfAg28U pic.twitter.com/ssatJp3QDA
— Reuters Top News (@Reuters) July 21, 2014
Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję potępiającą zestrzelenie malezyjskiego samolotu pasażerskiego na Ukrainie.
Wezwała również uzbrojone grupy kontrolujące miejsce katastrofy do zapewnienia pełnego i bezpiecznego dostępu do terenu, na którym znajduje się wrak.
Rada zaapelowała również, by winni katastrofy zostali ukarani.
Kanada zamierza wprowadzić nowe sankcje przeciwko Rosji:
Reporter Buzzfeeda donosi, że doszło już do spotkania separatystów z przedstawicielami malezyjskich władz:
DNR leader Borodai just walked in to meet the Malaysians, smoking cigarette & holding pistol. At least one of those is illegal in Ukraine.
— max seddon (@maxseddon) July 21, 2014
Premier Holandii Mark Rutte oznajmił, że ciała ok. 200 osób zmierzają do Charkowa. Na miejsce pociąg je wiozący może dotrzeć nawet za 12 godzin. Rutte dodał, że rząd Ukrainy zgodził się, by identyfikacji ciał dokonano w Holandii.
Administracja prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki potwierdziła, że pociąg z ciałami ofiar czwartkowej katastrofy malezyjskiego Boeinga 777 wyjechał z miasta Torez na wschodzie kraju do Charkowa.
Separatyści twierdzą, że oddadzą czarne skrzynki. O godz. 21 czasu polskiego przekażą je przebywającym na miejscu malezyjskim ekspertom - powiedział agencji Reutera przedstawiciel rebeliantów Siergiej Kawtaradze.
W Charkowie ciała ofiar zostaną przekazane holenderskim władzom - oznajmił premier Malezji Mohamed Najib bin Abdul Razak. Następnie zwłoki zostaną przetransportowane samolotem do Amsterdamu - dodał.
Niektórzy internauci pokpiwają z dzisiejszej konferencji prasowej rosyjskiego ministerstwa obrony:
Photo from the #MH17 defence ministry presser. Oops, sorry, this is from KAL007 in 1983. My bad. Via @adagamov pic.twitter.com/UWqIhGnAzx
— Vladimir Putin (@DarthPutinKGB) July 21, 2014
Premier Malezji Mohamed Najib bin Abdul Razak poinformował, że przywódca prorosyjskich separatystów na Ukrainie jeszcze tego dnia przekaże malezyjskim śledczym czarne skrzynki zestrzelonego samolotu. Szef rządu powiedział też, że osiągnął porozumienie z przywódcą separatystów Aleksandrem Borodajem w sprawie umożliwienia śledczym "bezpiecznego dostępu" do miejsca katastrofy boeinga 777 w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy.
Agencja AP: Pociąg z ciałami ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu opuścił stację w mieście Torez.
Po spotkaniu z szefem węgierskiej dyplomacji Tiborem Navracsicsem w Berlinie minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier powiedział: - Musi nam się udać przekonać Rosję, by wyraźniej odcięła się od dążeń separatystycznych we wschodniej Ukrainie. Steinmeier ostro skrytykował działania separatystów na terenie, gdzie w czwartek spadł zestrzelony samolot pasażerski. - To zachowanie, którego jesteśmy obecnie świadkami, nie ma nic wspólnego z zachowaniem cywilizowanym - ocenił niemiecki polityk. Sposób, w jaki separatyści traktują zwłoki, jest jego zdaniem "nieludzki".
Kanada, we współpracy z USA i krajami europejskimi, wprowadzi nowe sankcje przeciwko Rosji - zapowiedział premier Stephen Harper.
Decyzja zostanie podjęta we współpracy z "najbliższymi partnerami i międzynarodowymi sojusznikami" Kanady - czytamy w komunikacie. Szczegóły dotyczące sankcji będą znane po konsultacjach z partnerami. Kanada domaga się, by nowe sankcje zostały wprowadzone w życie jak najszybciej, tak by miały one "maksymalną skuteczność".
Ukraiński prezydent Petro Poroszenko odrzuca oskarżenia Moskwy, że w chwili zestrzelenia w pobliżu boeinga był ukraiński samolot bojowy.
Aktualna sytuacja polityczna w związku z ubiegłotygodniową tragedią samolotu malezyjskich linii lotniczych na Ukrainie była tematem poniedziałkowej telefonicznej rozmowy premiera Donalda Tuska z ukraińskim prezydentem Petrem Poroszenką - informuje Centrum Informacyjne Rządu.
Prorosyjscy bojownicy kontrolujący teren katastrofy malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy gotowi są przekazać jego czarne skrzynki międzynarodowym ekspertom lotniczym, jednak są podejrzenia, że przy rejestratorach manipulowały rosyjskie służby specjalne. Takie informacje i podejrzenia przedstawił wicepremier Ukrainy Wołodymyr Hrojsman, który stoina czele ukraińskiej komisji państwowej, badającej przyczyny czwartkowej tragedii.
Wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin odpowiada na sugestie Davida Camerona: anulowanie sprzedaży Mistrali przez Francję zaboli Paryż bardziej, niż Moskwę.
Obama wspomniał również, że Rosja i prezydent Władimir Putin są bezpośrednio odpowiedzialni za zmuszenie separatystów do współpracy ze śledztwem.
Obama dodał, że jeśli Rosja nadal będzie wspierać separatystów, będzie pogłębiać swoją izolację.
Obama apeluje do Rosji, by wpłynęła na separatystów, by ci przestali przeszkadzać na miejscu katastrofy.
Jak mówi prezydent USA Barack Obama, śledczy muszą mieć pełny dostęp do wraku. Obama dodaje, że popierani przez Rosję separatyści to uniemożliwiają. - Pytanie, co próbują ukryć? - pytał prezydent.
Zdaniem premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona ciężar dowodów pokazuje, że samolot został zestrzelony przez prorosyjskich separatystów.
Wicepremier Ukrainy oznajmił, że wszystkie ciała zostały złożone w wagonach-chłodniach, które mają odjechać do Charkowa.
Rzecznik ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony twierdzi, że jest dowód na to, że pocisk, który strącił samolot, był z Rosji. Zdaniem Andrieja Łysenki są dowody na to, że "terroryści otrzymali broń i specjalistów od Federacji Rosyjskiej".
Biały Dom zapowiada wystąpienie prezydenta Baracka Obamy nt. Ukrainy o godz. 16.50.
Holenderska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie katastrofy malezyjskiego samolotu na Ukrainie w związku z podejrzeniem zabójstwa, zbrodni wojennych oraz umyślnego zestrzelenia samolotu komunikacyjnego - poinformował rzecznik prokuratury.
Kijów podtrzymuje swoją wersję, że system Buk trafił do separatystów - najprawdopodobniej razem z załogą - z Rosji.
Rosyjskie ministerstwo obrony twierdzi, że nie dostarczało separatystom systemów przeciwlotniczych Buk ani "żadnej innej broni".
Rosyjskie ministerstwo obrony podaje, że nie zaobserwowało żadnego odpalenia pocisku ziemia-powietrze w pobliżu boeinga. Rosjanie domagają się od Amerykanów takich zdjęć satelitarnych, "jeśli je mają".
W wielu popularnych wśród rosyjskich turystów miejscach wypoczynkowych, np. tureckim kurorcie Kemer nad Morzem Śródziemnym, zaobserwować można wyraźne napięcie między wypoczywającymi z Rosji a turystami europejskimi - pisze holenderski "De Telegraaf".
Zdaniem Moskwy, w odległości od 3 do 5 km od boeinga w chwili katastrofy, znajdował się ukraiński odrzutowiec.
Rosyjskie ministerstwo obrony przekonuje na konferencji prasowej, że na wschodzie Ukrainy - w chwili katastrofy - były ukraińskie systemy obrony przeciwlotniczej.
Jak podaje Interfax-Ukraina, znaleziono już 282 ciała katastrofy.
Chronologia wydarzeń
Premier Wielkiej Brytanii David Cameron oznajmił, że Rosja musi zatrzymać transfer broni i wojsk na Ukrainę oraz musi przestać wspierać separatystów.
Prezydent Polski Bronisław Komorowski powiedział, że należy wskazać i napiętnować odpowiedzialnych za katastrofę malezyjskiego samolotu nad Ukrainą. Zestrzelenie samolotu nazwał "haniebnym aktem".
Ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony poinformowała w poniedziałek, że ukraińska armia nie jest odpowiedzialna za eksplozje i walki, do których doszło w centrum Doniecka na wschodzie Ukrainy.
Jak podał Kreml, prezydent Rosji Władimir Putin dyskutuje ze współpracownikami z Rady Bezpieczeństwa "zabezpieczenie suwerenności i integralności terytorialnej" państwa.
Minister finansów Ukrainy poinformował, że "kampania antyterrorystyczna" kosztuje ok. 130 mln dolarów miesięcznie.
Konferencja prasowa holenderskich śledczych i zespołu OBWE:
Holenderscy śledczy badają wagony z ciałami ofiar w Torezie:
- Reakcja Unii Europejskiej na kryzys ukraiński, zaostrzony po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu, będzie "skoordynowana, jednolita i mocna" - zapowiedziała w poniedziałek minister spraw zagranicznych Włoch Federica Mogherini.
Szefowa dyplomacji kraju sprawującego półroczną prezydencję UE, która będzie we wtorek po raz pierwszy przewodniczyć obradom ministrów spraw zagranicznych UE, poinformowała, że rozmawiała już ze swymi odpowiednikami z Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii.
Mogherini wyjaśniła też, że podczas niedzielnej rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Pawłem Klimkinem zaprosiła go na posiedzenie szefów dyplomacji państw UE, by - jak dodała - mogli zapoznać się z sytuacją na miejscu katastrofy samolotu, a także z kwestią zbierania szczątków ofiar i dostępu obserwatorów po to, by można było przeprowadzić "rygorystyczne i otwarte międzynarodowe śledztwo".
Przedstawiciel OBWE zapowiedział, że zespół przystąpi do plombowania wagonów.
Obserwatorzy OBWE dotarli do miejscowości Torez, w której blokowane są pociągi-chłodnie z ciałami ofiar katastrofy.
Wojciech Bojanowski twierdzi, że rano na miejscu katastrofy pracował dźwig, który podnosił fragmenty wraku, przyjechała też ciężarówka. Reporter TVN24 podejrzewał, że separatyści zaczną go wywozić. Po tym, jak dziennikarze zaczęli o to dopytywać, separatyści mieli zaprzestać działań.
Specjalny wysłannik TVN24 na Ukrainie Wojciech Bojanowski twierdzi, że rano na miejscu katastrofy pracował dźwig, który podnosił fragmenty wraku, przyjechała też ciężarówka. Reporter TVN24 podejrzewał, że separatyści zaczną go wywozić. Po tym, jak dziennikarze zaczęli o to dopytywać, separatyści mieli zaprzestać działań.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko polecił wstrzymanie ognia w 40-kilometrowej strefie wokół miejsca katastrofy samolotu.
"Zielony ludzik" na emigracji:
Przedstawiciele Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO) przyjechali do Kijowa, aby wziąć udział w wyjaśnieniu okoliczności czwartkowej katastrofy malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy - podała w poniedziałek agencja Interfax-Ukraina.
Przedstawiciel Państwowej Administracji Ruchu Lotniczego Denis Antoniuk powiedział agencji, że delegacja składa się z trzech ekspertów. Jeszcze w poniedziałek jeden z nich ma udać się na miejsce katastrofy w obwodzie donieckim.
Premier Holandii Mark Rutte zapowiedział w poniedziałek, że jeżeli dostęp do miejsca katastrofy malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy będzie nadal blokowany, to "wszystkie polityczne i ekonomiczne opcje" przeciwko Rosji będą brane pod uwagę.
Rutte poinformował jednocześnie, że holenderscy eksperci z dziedziny medycyny sądowej dotarli na stację kolejową w mieście Torez, gdzie ciała niektórych ofiar czwartkowej katastrofy są przechowywane w specjalnych wagonach - chłodniach. Zaznaczył, że władze w Hadze wolą, aby ofiary były przetransportowane do Holandii w celu ich identyfikacji.
Caught in the act stealing a ring from victim at #MH17 site. (via @MarcHilliker, @EastOfBrussels) pic.twitter.com/pM7ymJqpPE
— Lawrence Freedman (@LawDavF) lipiec 21, 2014
Prorosyjscy separatyści gotowi są odesłać ciała ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu do Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy jedynie pod nadzorem międzynarodowych ekspertów - oświadczył tzw. wicepremier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.
Andriej Purgin potwierdził, że wagony z ciałami pasażerów samolotu pozostają w poniedziałek na stacji kolejowej w Torezie niedaleko miejsca, w którym malezyjska maszyna spadła na ziemię. Terytorium to znajduje się pod kontrolą rebeliantów.
Według jego relacji eksperci mają przyjechać do Doniecka w poniedziałek. W ocenie Purgina, który znajduje się w tym mieście, przybycie pośredników międzynarodowych komplikuje strona ukraińska.
Ratownikom ukraińskim udało się odnaleźć 272 ciała, 251 ciał jest umieszczonych w pociągach-chłodniach.
Dwa pociągi (po 4 wagony każdy) zostały w miejscowości Torez zatrzymane przez separatystów.
Jaceniuk: naród ukraiński jest pogrążony w żałobie.
Jaceniuk: nie mamy wątpliwości, że samolot został zestrzelony; osoby obsługujące system rakietowy były szkolone przez Rosję, otrzymały od niej broń.
Jaceniuk: Rosja nie zrobiła nic.
Jaceniuk: Kijów jest gotowy wywieźć wszystkie ciała do Amsterdamu, by tam przeprowadzić śledztwo.
Jaceniuk: Ukraina jest gotowa przekazać rolę koordynatora w śledztwie dot. katastrofy zachodnim partnerom, np. Holandii.
Rozpoczęła się konferencja prasowa premiera Ukrainy Arsenija Jaceniuka.
#Russia's killers brought in heavy machinery to make sure that last traces of what they did to #MH17 are destroyed pic.twitter.com/K5lP50LZWz
— East of Brussels (@EastOfBrussels) lipiec 21, 2014
Torez train station this morning #mh17 pic.twitter.com/vpom5S9Gwv
— Kevin Bishop (@bishopk) lipiec 21, 2014
Wagony chłodnicze z ciałami ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu, który rozbił się w czwartek w obwodzie donieckim, wciąż pozostają na stacji kolejowej w mieście Torez, na terenie kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów – podały władze Ukrainy.
Poinformowały one, że wyjazd tego pociągu ze strefy walk blokowany jest przez siły separatystyczne. Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych przekazała w poniedziałek rano, że ratownicy odnaleźli kolejne zwłoki ofiar tragedii. Według jej danych ogółem dotarto już do szczątków 251 osób.
Na stację w Torezie przybyły w niedzielę kolejne wagony, które mogą zabrać zwłoki ofiar tragedii w bezpieczne miejsce. Negocjacje na temat odesłania ciał prowadzą z separatystami obecni na miejscu przedstawiciele Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych powtórzyła w poniedziałek, że prace poszukiwawcze w miejscu katastrofy nadal utrudnia obecność uzbrojonych ludzi z ugrupowań prorosyjskich.
Wojsko ukraińskie rozpoczęło odbijanie Doniecka:
Sikorski wystąpił tuż przed doroczną naradą ambasadorów.
Przed południem z polskimi ambasadorami spotka się prezydent Bronisław Komorowski.
Sikorski: Europa musi poważnie myśleć o swoim bezpieczeństwie.
Sikorski: Ukraina padła ofiarą agresji.
Rozpoczął się briefing prasowy szefa MSZ Radosława Sikorskiego.
W opanowanym przez separatystów Doniecku doszło w poniedziałek rano do potężnej eksplozji - twierdzi dziennikarz Reutersa, który jest na miejscu.
Donieck położony jest w odległości ok. 70 km od wsi Hrabowo, gdzie leży wrak samolotu.
#Russia media desperately lie to their audience:"#USA agrees with #Putin, it was #Ukraine downing #MH17" #putin #war pic.twitter.com/I2WuYYvCmx
— East of Brussels (@EastOfBrussels) lipiec 21, 2014
#Boeing777 #MH17 #Donbas pic.twitter.com/wG2AxFbi5Q
— Maria Stepan (@stepanycha) lipiec 21, 2014
Holenderscy eksperci medycyny sądowej przybyli do Doniecka. Zamierzają udać się na miejsce katastrofy
Dutch forensic experts arrive to #Donetsk - plan to go to #MH17 #ukrainecrash site #MalaysiaAirlines #Ukraine
— Volodymyr Solohub (@v_solohub) lipiec 21, 2014
W rozmowach telefonicznych z Władimirem Putinem przywódcy Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji zażądali, by zmusił separatystów do współpracy w wyjaśnieniu okoliczności katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego i zagrozili Rosji kolejnymi sankcjami.
Premier Wielkiej Brytanii David Cameron powiedział w niedzielę wieczorem Putinowi, że cierpliwość Zachodu wobec Rosji jest już na wyczerpaniu.
Jak poinformował rzecznik brytyjskiego rządu, Cameron dał wyraźnie do zrozumienia, że prezydent Rosji musi zmienić swą politykę i pomóc w deeskalacji konfliktu na Ukrainie.
Najważniejsze jest teraz, jak podkreślił Cameron, zapewnienie międzynarodowym ekspertom nieograniczonego dostępu do wraku malezyjskiego samolotu.
Brytyjski premier zagroził, że wobec rosyjskiej "bezczynności" już we wtorek szefowie dyplomacji UE mogą podjąć decyzję o zaostrzeniu sankcji wobec Moskwy.
W niedzielę wieczorem z Władimirem Putinem rozmawiali telefonicznie także prezydent Francji Francois Hollande oraz szefowie rządów Holandii i Niemiec, Mark Rutte i Angela Merkel.
Kerry wypowiedział sięna temat dostępu międzynarodowych ekspertów do obszaru, gdzie rozbił się boeing.
- Pijani separatyści ładują ciała na ciężarówki i zabierają z miejsca katastrofy. Jest to sytuacja co najmniej groteskowa i stoi w całkowitej sprzeczności do tego, o czym wcześniej mówił prezydent Putin i Rosja - stwierdził.
Holenderski premier Mark Rutte zapowiedział w niedzielę, że najprawdopodobniej w poniedziałek eksperci z OBWE wejdą na miejsce katastrofy malezyjskiego boeinga 777, w celu zidentyfikowania ofiar. Koordynacją akcji ma zająć się Holandia. wicepremier rządu w Kijowie Wołodymyr Hrojsman ostrzegł jednak: - Ukraina nie może zapewnić bezpieczeństwa zagranicznym ekspertom, którzy wyrażą życzenie zbadania przyczyn katastrofy malezyjskiego boeinga 777, zestrzelonego na wschodzie kraju – oświadczył.
Autor: pk / Źródło: tvn24