Kosowskim ratownikom udało się uratować spod śniegu kilkuletnią dziewczynkę, którą wcześniej wraz z dziesięcioma innymi osobami pogrzebała lawina.
Zdarzenie miało miejsce w jednej z wiosek na granicy z Albanią.
Aby dostać się do dziecka, ratownicy musieli przekopać się przez 10-metrową warstwę śniegu. Mimo kilku godzin w chłodzie, dziewczynce nic się nie stało.
Równie dramatycznie jak w Kosowie wygląda sytuacja w Rumunii, gdzie kilkumetrowe zaspy odcięły od świata kilka powiatów. Z kolei w Czarnogórze i niektórych rejonach Serbii ogłoszono stan klęski żywiołowej. Zamknięto szkoły, są przerwy w dostawach prądu. W Chorwacji wiatr osiąga prędkość nawet do 180 km/h.
Ze śnieżycami walczą też inne kraje południowej Europy. Na całym kontynencie z powodu silnych mrozów zmarło już ponad 600 osób.
Źródło: Reuters