134 tony marihuany pójdą z dymem w Meksyku. Cały proces będzie trwać dwa dni, ponieważ policja nie jest w stanie spalić takiej ilości narkotyku za jednym razem. Palona marihuana pochodzi z największego w historii kraju ładunku narkotyku przechwyconego przez służby bezpieczeństwa.
Sukces policjantów zaskoczył ich samych. Dokładne obliczenie ilości przechwyconego ładunku zajęło dwa dni. Wstępnie szacowano, iż udało się przejąć 105 ton, ostatecznie okazało się, że są to 134 tony.
Historyczny sukces
Marihuanę zajęto w mieście Tijuana leżącym niedaleko granicy ze Stanami Zjednoczonymi. Policja przy pomocy wojska okrążyła trzy domy, w których zabarykadowali się członkowie kartelu Sinaloa. Po wymianie ognia, w której został ranny jeden policjant i jeden przestępca, funkcjonariusze aresztowali 11 osób.
Meksyk jest jednym z największych eksporterów marihuany na świecie. Amerykański Departament Stanu szacuje, że uprawa tego narkotyku na terenie południowego sąsiada wzrosła o 35 procent od 2008 roku i wynosi teraz około 12 tysięcy hektarów. Jest to największy areał upraw marihuany w Meksyku od 1992 roku.
Źródło: Reuters