> Przez 10 miesięcy 2024 roku zdezerterowało więcej ukraińskich żołnierzy niż w ciągu pierwszych dwóch lat wojny - podał w niedzielę dziennik "Financial Times". Według źródeł brytyjskiej gazety, poborowi uciekają też ze szkoleń za granicą, w tym w Polsce. Gazeta podała przykład z końca października, gdy setki żołnierzy ukraińskiej 123 brygady samowolnie opuściły pozycje w mieście Wuhłedar i wróciły do domów w obwodzie mikołajowskim. Tam część z nich zorganizowała publiczną demonstrację, domagając się większej ilości broni i amunicji. - Przybyliśmy do Wuhłedaru, mając tylko karabiny automatyczne. Powiedzieli, że będzie 150 czołgów, a było 20. I nic, by nas osłaniać - powiedział anonimowo oficer z 123 brygady.
CZYTAJ TEŻ: "Oszałamiająco wysoka liczba". O tym w Kijowie nie mówi się głośno
> Nowa szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas oraz nowy przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa w niedzielę, w pierwszym dniu urzędowania, zjawili się z symboliczną wizytą w Kijowie. "Od pierwszego dnia wojny UE stoi u boku Ukrainy. Od pierwszego dnia sprawowania mandatu potwierdzamy nasze niezachwiane poparcie dla narodu ukraińskiego" - napisał Costa, były premier Portugalii, na platformie X. Kallas, była premier Estonii, oświadczyła, że podczas swojej pierwszej wizyty od objęcia urzędu jej "przekaz jest jasny: Unia Europejska chce, aby Ukraina wygrała tę wojnę". "Zrobimy wszystko, co konieczne, aby to osiągnąć" - podkreśliła.
> Unijni liderzy spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Nowy przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa na wspólnej konferencji prasowej ogłosił kilka inicjatyw na rzecz Ukrainy. Przekazał, że jeszcze w tym miesiącu UE wydzieli dla niej dodatkowe 4,5 mld euro wsparcia dla budżetu. - Oprócz tego, zaczynając od przyszłego miesiąca, planujemy przekazywać w ciągu całego roku, co miesiąc, 1,5 miliarda euro pomocy - powiedział. Jak wyjaśnił, środki te "pochodzą z dochodów z rosyjskich aktywów i mogą być również wykorzystywane do celów wojskowych". Dodał, że Unia przygotowuje przy tym 15. pakiet sankcji przeciwko Rosji.
> Rosyjska armia w listopadzie tego roku odnotowała najwyższe straty w ludziach na ukraińskim froncie od początku pełnoskalowej inwazji zbrojnej, rozpoczętej w lutym 2022 roku. To 45 720 żołnierzy - poinformował resort obrony w Kijowie, nie precyzując, ilu żołnierzy rosyjskich zginęło, a ilu zostało rannych. Straty wroga w broni i sprzęcie w minionym miesiącu są szacowane na trzy miliardy dolarów - dodano w sprawozdaniu ukraińskiego ministerstwa.
> W niedzielnej rozmowie z telewizją ABC doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan został zapytany o publikację "New York Timesa", w której gazeta, powołując się na anonimowe zachodnie źródła, zasugerowała, że prezydent Joe Biden przed końcem swojej kadencji będzie chciał przekazać broń jądrową Ukrainie. - Nie jest to brane pod uwagę. To, co robimy, to dajemy Ukrainie różne standardowe możliwości, aby mogła efektywnie się bronić i walczyć z Rosjanami, nie dajemy im zdolności nuklearnych - odpowiedział Sullivan.
Autorka/Autor: akr/kab
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/GeneralStaff.ua