Co najmniej osiemnaście osób zginęło, a siedem zaginęło po wypadku na platformie wiertniczej w Zatoce Meksykańskiej. Poszukiwania prowadzone są z powietrza. Na brzegu znaleziono już kilka tratw ratowniczych.
Do wypadku doszło w wyniku uderzenia w platformę elementu wieży wiertniczej. To spowodowało wybuch gazu. Całe zdarzenie miało miejsce w czasie bardzo złej pogody, przede wszystkim zaś wysokiej fali - sięgającej nawet 6 metrów. Wiatr wiał z prędkością 130 km/h.
Ratownikom udało się wywieźć z platformy 61 pracowników - w momencie wypadku znajdowało się tam niemal 90 ludzi.
Źródło: Reuters, PAP, tvn24.pl