Siedmiu portugalskich żandarmów usłyszało zarzuty znęcania się nad pracującymi na plantacjach imigrantami z Azji Południowo-Wschodniej. Do aktów przemocy miało dochodzić w gminie Odemira, w południowej części Portugalii.
Portugalska prokuratura postawiła zarzuty siedmiu żandarmom, którzy w latach 2018-2019 mieli znęcać się nad pracującymi na plantacjach w gminie Odemira imigrantami z Azji Południowo-Wschodniej. W czterech przypadkach miało dojść do porwania.
Część z 33 zarzutów postawionych żandarmom dotyczy bicia, lżenia oraz torturowania imigrantów. Z akt śledztwa wynika, że do znęcania się nad pracującymi w Odemirze, w południowej części Portugalii, miała dopuścić się grupa siedmiu żandarmów w wieku od 26 do 32 lat. "Każdy z oskarżonych działał świadomie i z premedytacją" - informuje prokuratura.
Amnesty International: blisko tysiąc przypadków nadużycia siły
W piątek działania żandarmów potępili czołowi portugalscy politycy, w tym premier Antonio Costa oraz prezydent Marcelo Rebelo de Sousa. Szef państwa wyraził przekonanie, że sprawcy agresji przeciwko imigrantom zostaną "szybko ukarani".
Według Amnesty International w Portugalii tylko w 2019 roku zanotowano około 950 przypadków nadużycia siły przez funkcjonariuszy służb policyjnych. Władze organizacji wskazują jednak, że dochodzenie w sprawie nadużyć wszczęto tylko w kilkunastu przypadkach.
Źródło: PAP