Jednostki rosyjskiej Floty Północnej, w tym krążownik rakietowy o napędzie atomowym "Piotr Wielki" i niszczyciel rakietowy "Admirał Czabanienko", zostały powitane uroczyście salutem z dział w wenezuelskim porcie. Już niebawem rozpoczną się wspólne ćwiczenia na Morzu Karaibskim.
Eskadra rosyjskich okrętów zawinęła we wtorek do portu La Guaira, by wziąć udział we wspólnych z marynarką wojenną Wenezueli ćwiczeniach.
Demonstracja siły
Pobyt rosyjskich okrętów w Wenezueli zbiega się z wizytą szefa rosyjskiego państwa Dmitrija Miedwiediewa. Wraz z prezydentem Wenezueli Hugo Chavezem mają rozmawiać o współpracy przy budowie elektrowni oraz o rosyjskich inwestycjach w projekty naftowe i gazowe.
Chavez chce również rosyjskiej broni i sprzętu wojskowego. Dotąd na ten cel wydał już blisko 4,4 mld dolarów kupując m.in. 24 samoloty myśliwskie Suchoj, 50 helikopterów i 100 tys. karabinów Kałasznikowa.
Amerykańska agencja Associated Press (AP) pisze krótko: Moskwa próbuje rozszerzyć swe wpływy w Ameryce Łacińskiej. - To demonstracja siły wobec USA - czytamy w depeszy AP o przybyciu rosyjskich okrętów.
Źródło: PAP