Koncern Boeing postanowił podgrzać atmosferę wokół swojego najnowszego futurystycznego dzieła, pokazując jego pojedyncze zdjęcia i krótkie nagranie. Maszyna MQ-25, oferowana US Navy w konkursie na bezzałogowy latający tankowiec, najwyraźniej zaczęła być poddawana próbom na lotnisku przed pierwszym lotem.
Koncern najpierw w grudniu opublikował jedno zdjęcie, pokazujące tylko kawałek maszyny. Teraz opublikował krótkie nagranie, na którym widać znacznie więcej szczegółów, ale nadal nie pozwala ono dobrze obejrzeć całego MQ-25. Można jednak już ocenić ogólny kształt drona, który wygląda bardzo niecodziennie. Futurystyczny wygląd to efekt połączenia technologii stealth z funkcją latającej cysterny i usunięciem ludzkiej załogi. US Navy chce dostać maszynę, która będzie zdolna samodzielnie wystartować z lotniskowca, polecieć we wskazany obszar, przekazać paliwo w locie załogowym maszynom uderzeniowym F/A-18 i F-35, po czym sama wróci na okręt i automatycznie wyląduje. Wszystko jedynie pod nadzorem ludzi. Bez żadnego zdalnego sterowania. Konkurencyjną maszynę tworzy firma Lockheed Martin, jednak jeszcze jej nie pokazała. Początkowo w konkursie brał udział jeszcze trzeci amerykański gigant zbrojeniowy, Northrop Grumman, ale zrezygnował z racji przeciążenia innymi zadaniami i brakiem odpowiedniej konstrukcji. Więcej na temat prac nad MQ-25 pisaliśmy przy okazji ujawnienia pierwszego zdjęcia przez firmę Boeing.
Autor: mk\mtom / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Boeing