Na lotnisko Domodiedowo w Moskwie dotarł pierwszy śmigłowiec transportujący ciała ofiar katastrofy pod Smoleńskiem - podała agencja Interfax. Wcześniej informowano, że na miejscu katastrofy polskiego rządowego samolotu Tu-154, odnaleziono ciała wszystkich ofiar katastrofy.
O 22.54 [cz. moskiewskiego - red.] na lotnisku Domodiedowo wylądował pierwszy śmigłowiec z ciałami katastrofy pod Smoleńskiem - powiedziała Interfaxowi naczelniczka wydziału informacji ministerstwa sytuacji nadzwyczajnych Rosji Irina Andrianowa.
W najbliższym czasie podziewane są kolejne maszyny, wiozące ciała. W Moskwie ma być m.in. prowadzona ich identyfikacja.
Jak zapowiadał minister sytuacji nadzwyczajnych Siergiej Szojgu, Moskwa zorganizowała już zespoły ratowników, które będą przeprowadzać badania lekarskie. - W stolicy wszystko jest już przygotowane na przyjęcie rodzin ofiar, a także ludzi, którzy będą im towarzyszyć - powiedział Szojgu.
Premier Rosji Władimir Putin dodał, że należy zrobić wszystko, aby jak najszybciej wyjaśnić przyczyny katastrofy polskiego samolotu.
Według ostatnich danych w katastrofie zginęło 96 osób, 89 pasażerów i 7 członków załogi. Samolot rozbił się przy próbie lądowania kilkaset metrów od pasa startowego lotniska w Smoleńsku.
Od 18.00 w Polsce trwa żałoba narodowa.
Źródło: Ria Novosti
Źródło zdjęcia głównego: TVN24