Pięć milionów dolarów nagrody za informacje, które posłużą do ujęcia znanego terrorysty - Palestyńczyka Abu Ibrahima - podejrzanego o produkowanie bomb i wspieranie rebeliantów w Iraku, oferuje Departament Stanu USA.
FBI poszukuje Ibrahima (prawdziwe nazwisko: Husajn Muhammed al-Umari) od dziesięcioleci, ostatnio ze zdwojoną energią.
W tym roku opublikowano m.in. wizerunek poszukiwanego, uwzględniający prawdopodobne zmiany, jakie zaszły w jego wyglądzie z biegiem lat - Ibrahim ma obecnie ok. 73 lata.
FBI zabiegała też o znaczne zwiększenie nagrody - poprzednio za informacje prowadzące do ujęcia Ibrahima Amerykanie oferowali zaledwie 200 tys. dolarów.
Z ustaleń służb amerykańskich wynika, że Ibrahim przez blisko 30 lat przebywał w Iraku, wspierany przez tamtejszy wywiad.
"Mam talent do maszyn śmierci"
Rząd iracki wykorzystywał go do ataków terrorystycznych przeciwko Syrii i Iranowi. Przed inwazją na Irak w 2003 r. Ibrahim mieszkał prawdopodobnie na jednym z przedmieść Bagdadu.
Były funkcjonariusz CIA Duane R. Clarridge napisał o nim w swej książce, że "ma talent do konstruowania pomysłowych maszyn śmierci, takich jak samochody-chłodnie z ciekłymi materiałami wybuchowymi w przewodach układu chłodzenia".
Amerykanie twierdzą też, że Ibrahim uczył wielu terrorystów produkcji bomb.
Według FBI, obecnie poszukiwany może przebywać w Libanie albo w Iraku. Ostrzeżono, że zawsze ma przy sobie broń.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24